To propozycja na naprawdę zimowe, mroźne i zaśnieżone dni. Rozgrzewająca. Sycąca. Najsmaczniejsza – ugotowana na wędzonce – z dużą ilością majeranku. Dostarcza naszemu organizmowi solidną porcję białka. Majeranek (lub szałwia) jest niezbędny. Poza walorami smakowymi, łagodzi działanie fasoli na nasz organizm.
Składniki:
- 200g wędzonych żeberek,
- 100g wędzonego boczku,
- włoszczyzna,
- 1 cebula,
- 1 puszka białej fasoli,
- ½ kg ziemniaków,
- sól, pieprz, majeranek,
- 2-3 ziarnka pieprzu,
- natka pietruszki (opcjonalnie).
Jak przyrządzić?
1) Nastawiamy smak, czyli żeberka w garnku zimnej wody (2-3 l.). Dodajemy włoszczyznę i gotujemy do czasu, gdy włoszczyzna zmięknie. Wyjmujemy ją z garnka.
2) Obieramy ziemniaki i kroimy je dość drobno. Wrzucamy do gotującego się wywaru. Dokładamy liść laurowy i pieprz w ziarnkach. Solimy do smaku.
3) Gdy ziemniaki staną się niemal miękkie, dodajemy osączoną na sicie fasolkę. Dokładamy pokrojoną włoszczyznę. Gotujemy krótką chwilę razem. Dorzucamy majeranek. Zupę zostawiamy „mrugającą”na ogniu.
4) Na patelnię kładziemy pokrojony boczek. Gdy się przyrumieni, dodajemy skrojoną cebulę i smażymy na złoto. Dodajemy do zupy. Mieszamy całość i… wydajemy.
Jak podawać?
Zaraz po ugotowaniu. Bardzo gorącą.
Uwagi:
Dlaczego fasolka z puszki? Bo odejdzie nam czasochłonne namaczanie i gotowanie. To jeden z półproduktów, które w pełni akceptuję w mojej kuchni. Jeśli żeberka miały na sobie nieco mięsa, można je skroić do zupy. Podobnie możemy ugotować zupę z soczewicy lub z grochu.
Kategoria dania | Zupy |
---|---|
Czas przygotowania | 40 min. |
Trudność | prosty |
Porcje | 2-3 |
Kaloryczność | trochę ich jest |
Przybliżony koszt | 12 zł |