Zanim nazwa ta przylgnęła na zawsze do długo gotowanej kapusty kiszonej , ulubionej Polaków potrawy, wyglądała inaczej. „Bigosikiem” zwano potrawę, przygotowywana z różnych rodzajów pieczonych mięs, pozostałych z większych przyjęć. Przepis był niezwykle prosty i praktyczny, o czym łatwo się przekonać, bo przytaczam ten przepis w całości. Poniżej umieszczam swoją interpretację – myślę, że nieco bogatszą w smaku.
„Bigosik z pozostałej pieczeni” (Praktyczny Kucharz Warszawski. 1878 r.):
Kawałek pieczeni lub sztuki mięsa pokrajać w kostkę, dodać parę jabłek, cebulę pokrajaną w talarki zalać rosołem i zagotować. Łyżkę masła usmażyć na rumiano z łyżką mąki, wlać octu, zagotować, zaprawić tem bigosik, raz jeszcze zagotować i wydać. Gdy za kwaśny, wsypać łyżeczkę cukru.
Poniżej moja wersja.
Składniki:
- ½ kg pozostałej pieczeni z mięs różnych,
- ½ kg pieczonego drobiu ( oczywiście im bardziej różnorodny, tym lepiej),
- 2 jabłka,
- 5 śliwek suszonych, polskich,
- garść majeranku,
- tłuszcz spod pieczenia drobiu,
- garść orzechów włoskich lub migdałów (opcjonalnie).
Jak przyrządzić?
1) Mięsa podzielić na w miarę równe kawałki. W garnku rozpuszczamy tłuszcz (sos) który pozostał z pieczenia mięs. Dodajemy nieco wody. Wkładamy mięso i opłukane, namoczone chwilę wcześniej śliwki. Podgrzewamy całość na niewielkim ogniu. Doprawiamy majerankiem do smaku.
2) Gdy bigosik się zagotuje, dodajemy obrane, oraz podzielone na ósemki jabłka. Mają jedynie zmięknąć i „opić” się sosem, pozostając w całości. Zdejmujemy z ognia i pozostawiamy chwilę pod przykryciem, aby smaki owoców dotarły do mięsa. Jeśli mamy migdały, lub orzechy włoskie (posiekane) dorzucamy je przed wydaniem do potrawy.
Jak podawać?
W wazie. Jako dodatki – ryż i sałata ze świeżych jarzyn, np. z cykorii.
Kategoria dania | Dania główne |
---|---|
Czas przygotowania | 40 min. |
Trudność | średni |
Porcje | 4-6 |
Kaloryczność | sporo |