Gruszek mamy w bród. U nas powszechnie dostępne i trochę niedocenione. Na świecie uważane za ekskluzywne owoce.Są wymarzonym owocem do przygotowania deseru. Łagodne w smaku i konsystencji, rozpływają się w ustach.Świeże - dostępne przez całą zimę. Jeśli przygotowaliście kompot z gruszek na zimę, wykonanie tego deseru będzie znacznie prostsze.
Składniki:
- 4 gruszki (należy wybrać twarde i soczyste),
- sok z 1/2 cytryny,
- 1/2 szklanki cukru,
- cynamon, wanilia, goździk,
- 1/2 szklanki wody.
Sos waniliowy:
- 2 zółtka,
- 3 łyżki cukru,
- 1 płaska łyżka mąki zwykłej,
- 1 szklanka mleka,
- kawałek laski wanilii,
- 1 mały kielszek dobrego, owocoweo alkoholu.
Jak przyrządzić?
Gruszki:
1) W niedużym garnku zagotowujemy wodę z cukrem. Wyciskamy sok z cytryny. Dodajemy 2 goździki, kawałeczek cynamonu. Syrop powinien być słodko-kwaśny i aromatyczny.
2) Gruszki pozbawiamy gniazd nasiennych. Cienkim nożykiem wybieramy je od dolnej strony gruszek. Obieramy zostawiając jedynie ogonki z niewielkim zapasem skórki przy ogonku. Zaraz po obraniu gruszki wkładamy do przygotowanego syropu, by nie ściemniały.
3) Do garnka wkładamy gruszki na stojąco. Syrop powinien sięgać do szyjek gruszek. Gotujemy spokojnie kilkanaście minut. Powinny być miękkie, ale dalekie od fazy rozpadania się. Gdy już są gotowe, zestawiamy z ognia i pozostawiamy w syropie do wystygnięcia.
Sos:
1) Żóltka i cukier utrzeć do białości z wanilią. Dodać mąkę. Wlać przegotowane wczesniej ciepłe, ale nie gorące mleko i wymieszać.
2) Postawić na ogniu - niezbyt dużym. Cały czas cierpliwie mieszać drewnianą łyżką. Musimy uważać, żeby masa nie przywierała do dna i nie powstawały grudki.Ogrzewamy tak długo, aż powstanie stosunkowo gęsty krem. Konsystencja do waszego uznania - ale generalnie raczej gęsta śmietana, niż budyń.
3) Teraz można dodać nieduży kieliszek mocnego, owocowego alkoholu. Smak sosu stanie się bardziej wyrazisty.
Jak podawać?
Gruszki bardzo ładnie wyglądają w krysztale. Widać całą ich urodę. Stawiamy je ogonkami do góry nasączone kompotem. Sos podajemy oddzielnie. Taki deser kładzie na talerzyki gospodyni i podaje każdemu oddzielnie.
Można przygotować je od razu na oddzielnych talerzykach. Ponieważ kolory owocu i sosu zbliżone są do siebie - można urozmaicić wygląd dodając trochę "piegów" z czekolady. Można część sosu zabarwić kawą i wykonać kilka esów floresów takim sosem. Ale to tylko dla podniesienia walorów estetycznych. Bez tych dodatków deser jest niemniej pyszny.
Uwagi:
Dobra gruszka do tego typu deseru powinna być twarda, ale soczysta.
Jeśli robicie często zagęszczane w ten sposób sosy - ten nie powinien sprawić wam kłopotu.
Jeśli rzadko, lub wcale jeszcze nie robiliście - pamiętajcie nie spuszczajcie go z "łyżki" w czasie gotowania ani na chwilę. Nie wolno go przypalić.
Gruszka jest pyszna i cierpliwa :-) Przepis, który tu podaję jest jak zwykle podstawą. Zachęcam do czynienia eksperymentów i tworzenia własnych niepowtarzalnych deserów; z dodatkiem wielu innych składników. Pamiętajcie tylko, żeby nie zabić jedynego w swoim rodzaju aromatu gruszki.
Kategoria dania | Ciasta i desery |
---|---|
Czas przygotowania | 60 min. |
Trudność | średni |
Porcje | 4 porcje |
Kaloryczność | średnio dużo |
Przybliżony koszt | 15 zł |