Kolejna ciekawa propozycja dla szpinakożerców, idealna na chłodne wieczory. Aromat śródziemnomorski a rozgrzewa jak popołudnie na plaży. Miłe wspomnienie z urlopu w ciepłych krajach. Ponieważ nie wymaga specjalnego wysiłku, można ją przygotować w biegu, kiedy okaże się, że mają nas odwiedzić znajomi z wakacji. Bazowo zupie powinny towarzyszyć grzanki z dobrego chleba na zakwasie. Dzieci jednak wolą groszek ptysiowy, który także pasuje do szpinaku. Ja uwielbiam do niej świeżą bagietkę. Jest tylko jedno ryzyko, miłe ciepło, jakie dzięki zupie czosnkowo szpinakowej rozlewa się po całym ciele, może w niekontrolowany sposób wzbudzić głęboką tęsknotę za latem.
Składniki:
1 szklanka mrożonego szpinaku,
3 szklanki bulionu z kostki (najlepiej cielęcy),
4 ząbki czosnku,
1 szklanka mleka,
1 cebula (10 dag),
2 łyżki oliwy,
1 łyżeczka suszonego tymianku,
3 liście laurowe,
3 ziarna ziela angielskiego,
sól i pieprz.
Jak przyrządzić?
Cebulę i czosnek drobno siekamy.
W rondlu podgrzewamy oliwę, wkładamy czosnek, cebulę i lekko je rumienimy.
Wlewamy bulion, dodajemy liście laurowe oraz ziele angielskie i gotujemy na małym ogniu około 15 - 20 minut.
Zestawiamy rondel z ognia, wyciągamy ziele i liście laurowe, doprawiamy solą i pieprzem, po czym całość miksujemy.
Wlewamy mleko i jeszcze raz stawiamy rondel na ogniu.
Kiedy się zagotuje, wkładamy szpinak i jeszcze raz gotujemy.
Jak podawać?
Zupę podajemy z grzankami lub groszkiem ptysiowym.
Kategoria dania | Zupy |
---|---|
Czas przygotowania | 30 min. |
Trudność | prosty |
Porcje | 4 |
Przybliżony koszt | 10 zł |