Pasty rybne królowały na polskich stołach w czasach, gdy o ryby było dużo łatwiej niż o kilka plasterków szynki. Wyobraźnia pań domu w okresie PRL była nieograniczona. Jednym z wielu genialnych reliktów tamtych czasów jest właśnie pomarańczowa pasta z makreli wędzonej. I wcale nie chodzi o pomarańcze, a o podstawowy pomarańczowy składnik dań z tej epoki, o marchewkę. Co ciekawe, marchewka w tej paście smakuje wyśmienicie i chętnie wcinają ją nawet wrogowie surowych warzyw. Fantastyczny smak pasty osiągniemy korzystając wyłącznie ze świeżo uwędzonej makreli, co łatwo zweryfikować używając podczas zakupów nosa jako przewodnika.
Składniki:
1 duża wędzona makrela,
1 średniej wielkości cebula,
1 marchewka,
2 łyżki majonezu,
sól i pieprz do smaku.
Jak przyrządzić?
Makrelę pozbawiamy ości i wkładamy do miski, gdzie lekko rozgniatamy ją widelcem.
Cebulę kroimy w drobną kostkę, prószymy pieprzem i odstawiamy na kilka minut.
Obraną i umytą marchewką trzemy na drobnej tarce.
Marchewkę z cebulą dokładamy do ryby i ugniatamy widelcem 3 minuty.
Do pasty dodajemy majonez, mieszamy i oczywiście próbujemy.
Nie zawsze solimy, to zależy od tego jak bardzo słona jest sama ryba.
Pieprzymy i solimy do smaku.
Jak podawać?
Forma podania pasty jest dowolna.
Można do tego użyć foremek do ciasteczek lub salaterek.
Kategoria dania | Dania rybne |
---|---|
Czas przygotowania | 15 min. |
Trudność | prosty |
Porcje | 6 |
Kaloryczność | średnia |
Przybliżony koszt | 10 zł |