Czy wiecie, że dawniej konfitury smażyło się w sadzie? Dzisiaj tak już nie bywa.Ale drylując wiśnie możemy wrócić do niespiesznego i miłego rytmu spokojnej rozmowy.Radości z czasu zbioru i słońca. W tym roku wiśnie są wyjątkowo tanie. Zaskakują słodyczą,pomimo mało słonecznego lata. Dzisiaj podaję wam przepis nieco odbiegający od klasycznego.Dzięki krótkiemu smażeniu wiśnie zachowują więcej aromatu i smaku właściwego świeżym owocom.Zawsze będą smaczniejsze od tych ze sklepu. Rachunek ekonomiczny również przemawia za tą opcją.

Składniki:

- 2 kg wiśni,
- 1 kg cukru,
- odrobina prawdziwej wanilii,
- czyste słoiki.

Jak przyrządzić?

1) Oczywiście wpierw mycie. Drylowanie. Amatorzy szpilką do włosów. Bardziej zaawansowanina pewno maja maszynkę do drylowania owocow pestkowych.

2) Wiśnie po drylowaniu osypujemy cukrem i zostawiamy na 12 godz. w chłodnym miejscu.Po tym czasie wysypujemy owoce na durszlak. Czekamy, aż sok obcieknie.

3) Sok zagotowujemy w płaskim rondlu. Wkładamy do niego powoli wiśnie. Zagotowujemydelikatnie i trzymamy na ogniu ok. 20 min. Odstawiamy do ostygnięcia. W tym czasie lekkoporuszamy od czasu do czasu rondlem, aby sok nasączył wiśnie.

4) Kiedy kompletnie ostygną nastawiamy je jeszcze raz na ogień. Dodajemy wanilię.Gdy zaczną wrzeć, układamy je w słoikach dość gęsto, dopełniając jedynie sokiem.Słoiki zamykamy szczelnie, gdy owoce są jeszcze gorące. Pozostały sok zlewamy do osobnej butelki.

Jak podawać?

Do herbaty zimą - na sposób kijowski - na niedużych szklanych podstawkach.Do omletu typu grzybek. Są znakomite jako wypełnienie różnych ciast.

Uwagi:

Zwykle pozostaje trochę konfitury, która nie zajęła całego słoika. Taka świeżo usmażonama inny smak. Będzie pysznie smakować z lodami.
Amatorzy bardzo słodkich konfitur mogą zawsze dodać więcej cukru.

0.00

0 głosów