Składniki:

250 g dyni bez skóry, 3 cm świeżego imbiru, 150 g hummusu, szklanka mąki orkiszowej, pół szklanki otrąb żytnich lub owsianych, 2 jaja, pół szklanki oliwy, 3/4 szklanki mleka, sól, pieprz, orientalna mieszanka przypraw (np. Garam Masala, Shoarma), ćwierć szklanki nasion amarantusa
150 g sera bałkańskiego (fety, ew. bryndzy).

Jak przyrządzić?

Dynie i imbir ścieramy na tarce i dusimy na patelni 10 min. Zawartość patelni wykładamy do miski, dodajemy mąkę, otręby, pokruszony ser, amarantus, przyprawy, sodę. Do drugiej miski wbijamy jaja, roztrzepujemy je widelcem, dodajemy hummus, oliwę i mleko. Zawartość miski z "mokrymi półproduktami" wlewamy do miski z "suchymi". Delikatnie mieszamy łyżką tak, aby składniki połączyły się. W żadnym wypadku nie miksujemy, ciasto ma grudkowate, niejednolite. (W razie zbyt suchego lub zbyt mokrego ciasta dodajemy odrobinę mleka lub mąki/otrąb). Ciasto wykładamy do foremek, na 3/4 wysokości. Pieczemy przez 20 min. w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Smacznego:)

Jak podawać?

Muffiny podaję z sosem miętowym (jogurt naturalny zmiksowany z miętą, czosnkiem i solą).

Uwagi:

Używam hummusu domowego (jak mam czas zrobić) na przemian z kupnym. Muffiny zawszę się udają - są bardzo zdrowe i sycące. Kiedy kończy się sezon na dynie - używam cukinii(surowej!) - ścieram ją na tarce wraz ze skórą i dodaję do ciasta. Babeczki nic przez to nie tracą:)

0.00

0 głosów