Ta propozycja łączy bardzo różne elementy. To, co tkwi w nasionach, z tym co bardzo młode.Tak jak różne są nasze nastroje kulinarne pod koniec zimy i w rezultacie sami nie wiemy,co chcielibyśmy zjeść. Tęsknimy za świeżością i delikatnością. Potrzebujemy bazy bogatejw zdecydowane smaki. Spróbujmy zaspokoić nasze nieokreślone apetyty, które się budząwraz z niewidoczną, ale na pewno nadchodzącą wiosną.

Składniki:

- 3-4 liście sałaty lodowej,
- 1 cykoria,
- kilka łodyg selera naciowego,
- garść kiełków ulubionych rodzajów,
- garść orzechów włoskich,
- 2-3 śliwki suszone ( tym razem kalifornijskie),
- zielone wąsy wszelkich jarzyn ( w tym wypadku zielony czubek cebuli i czosnku),
- sos vinagrette (link do sosu).

Jak przyrządzić?

1) Sałatę i cykorię rwiemy palcami na drobne kawałki. Z łodyg selera ściągamy grubsze włóknai kroimy na dość drobne kawałki. Śliwki również.

2) Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i dorzucamy do nich kiełki.

3) Schładzamy w lodówce przez chwilę. Bezpośrednio przed wydaniem mieszamy dłońmi,wlewając sos vinegrette. Ci, którzy wolą delikatniejsze doprawianie, mogą użyć sosu włoskiego.

Jak podawać?

Można ją jeść z bułką - jak solidny zastrzyk świeżości - koncentrując się wyłącznie na tym smaku. Może być dodatkiem do drugiego dania.

Uwagi:

To oczywiście bazowa propozycja. Można użyć wielu innych nasion, orzechów i sałat.Do sosu można dołożyc nieco więcej cukru, niż to jest podane w przepisie.

0.00

0 głosów