Składniki:
minimum 1 kg udźca wołowego,
2 włoszczyzny,
słoiczek dobrych powideł śliwkowych,
dwie łyżki bułki tartej,
łyżka masła.
Jak przyrządzić?
Do dużego garnka z wodą wrzucamy włoszczyznę i zagotowujemy. Gdy wywar wrze, wrzucamy oczyszczone z błon i umyte mięso, zmniejszamy gaz do minimum i dusimy pod przykryciem, aż będzie miękkie. Około dwóch, trzech godzin, zależy jak duży kawałek mięsa włożyliśmy. Wody pod żadnym pozorem nie solić ani nie doprawiać w żaden sposób. Gdy mięso już miękkie w małym rondelku roztapiamy masło i zasmażamy bułkę tartą. Gdy bułka się zrumieni wrzucamy powidła. Na początek dwie, trzy łyżki, potem dokładamy do uzyskania odpowiedniej konsystencji (sos powinien być dość gęsty). Jak kto lubi można dolać czerwonego, wytrawnego wina, trzeba tylko wtedy sos trochę dłużej podgotować, żeby wino odparowało. Wyjmujemy mięso, kroimy w grube na palec plastry i rozkładamy na półmisku. Polewamy sosem i podajemy.
Jak podawać?
Podawać najlepiej z kładzionymi kluskami lub makaronem. Pod żadnym pozorem z kaszą (a już na pewno nie z gryczaną). Jak ktoś chce koniecznie ziemniaki, to najlepiej podsmażane.
Kategoria dania | Dania główne |
---|---|
Czas przygotowania | 180 min. |
Trudność | prosty |
Porcje | 4 |
Przybliżony koszt | 40 zł |
Autor | Jurek |