Składniki:

1. paczka canelloni
Na farsz:

1. 30 dag pieczarek
2. puszka zielonego groszku
3. 10 dag sera lazur, rokpol lub innego mocno pleśniowego w podobnym stylu
4. 20 dag miękkiego żółtego sera

Na sos:
1. ze dwie szklanki mleka
2. 2 łyżki margaryny
3. szczypta soli
4. 10 dag żółtego sera (niby na beszamel powinien byc twardy, ale ja biorę miękki i też jest smaczne, tylko trzeba mieszać, żeby nie przywarł do dna)

Jak przyrządzić?

Farsz: Kroję pieczarki w drobną kostke i smażę na patelni, potem dorzucam groszek i daję im trochę odparować. Następnie dorzucam utarty żółty ser i ser pleśniowy pokrojony w kosteczkę i mieszam. Na tym etapie, kto chce może sobie dorzucić trochę białego pieprzu (ja nie dorzucam). Tak powstałą masę wpchamy do rurek (ja to robie palcami - chyba najszybszy sposób). Ukladamy canelloni w naczyniu żaroodpornym, tak by bokiem przywierały do ścianek lub pozostałych rurek, słowem - ciaśniutko :)Sos:W międzyczasie robimy sos: wrzucamy wszystkie jego składniki do garnka, mieszamy od czasu do czasu, czekając aż zgęstnieje. Ja dodaję czasem do tego beszamelu dwie szczypty suszonego koperku - ale to opcja dla lubiących koperekOstatni etap:Beszamelem zalewamy canelloni juz ułożone wzorowo w naczyniu. Przykrywamy folią aluminiową i zapiekamy w piekarniku w temperaturze 200 stopni około 40 minut. Po 40 minutach zdejmujemy folię i posypujemy zółtym serem (powinien byc parmezan, ale ja go nie używam, bo drogi jak nie wiem co), po czym pieczemy jeszcze z pięć minut, aby ser sie zarumienił