Składniki:
- 5 jajek,
- mąką: tyle, ile ważą jajka, w tym 2 łyzki mąki ziemniaczanej!,
- cukier: tyle, ile ważą jajka, w tym 1/2 opakowania cukru wanilinowego (waniliowy po staremu),
- łyżka oleju,
- proszek do pieczenia, około 1/2 łyżeczki.
Jak przyrządzić?
Jajka ubijamy z cukrami nie na parze tylko jak normalny zapracowany człowiek razem mikserem. Masa musi zrobić się prawie biała wtedy nam nie usiądzie. Potem po łyżce dodajemy wymieszane mąki i proszek do pieczenia - wolno mieszać mikserem 1 lub 2 stopień na mikserze. Na końcu dodajemy łyżkę oleju (będzie się lepiej kroił i nie będzie taki suchy). Wylewamy do wysmarowanego margaryną i wysypanego bułką tartą prodiża i pieczemy 40-45 min. Pod żadnym pozorem nie otwierać prodiża przed upływem 40 min!!! Najwyżej się troszkę spali z góry. Można dodawać owoce, bakalie itp.
Uwagi:
Polecam pieczenie w prodizu. Biszkopt nie usiądzie i na 99% wyjdzie pod warunkiem, ze jakiś ciekawski osobnik nie otworzy prodiża. Piekarnik strasznie wysusza ciasto a poza tym mamy szanse 50/50 że usiądzie. Nie radę próbować ze składnikami na oko bo wyjdzie zakalec.
Kategoria dania | Ciasta i desery |
---|---|
Trudność | średni |
Autor | kasiaczek |