Dzięki niej mamy wyjątkową przyjemność obcowania z pełną humoru i optymizmu literaturą, a postać Pippi Langstrumpf zawsze bawić będzie dzieci, młodzież i dorosłych. A wszystko to za sprawą Astrid Lindgren – szwedzkiej autorki literatury dziecięcej. Jej właśnie poświęcona została biograficzna opowieść Vladimira Oravsky’ego, Kurta Petera Larsena i autora anonimowego, opublikowana przez Wydawnictwo Czarne.
W części II autorzy wyjaśniają, że przygotowali konspekt dalszych losów Lindgren, rozgrywających się w latach 1944 – 1945: Jeśli zatem ktokolwiek z Państwa miałby ochotę skorzystać z naszego planu pracy i opisać dalsze dzieje Astrid, nie mamy nic przeciwko temu. Może z pomysłu tego skorzysta jakiś polski powieściopisarz albo scenarzysta? Warto się tym zająć, bo wojenne dzieje Astrid Lindgren są naprawdę fascynujące.
Wróćmy jednak do samej historii młodziutkiej Astrid. Trzeba przyznać, że wydarzenia z jej młodości nie należą do wyjątkowych. Miliony ludzi na świecie muszą zmagać się z samotnością, kłopotami finansowymi, problemami z pracą i mieszkaniem. Wielu gdzieś po drodze gubi spokój ducha i radość życia. Wielu idzie przez świat z podniesioną głową, rzadko oglądając się za siebie. Taka właśnie była Astrid Lindgren – dziewczyna o nadzwyczajnej wyobraźni i pogodzie ducha. Autorom powieści biograficznej udało się pokazać jej autentyczną sylwetkę, niczego nie przejaskrawiając lub ubarwiając. Wartość tej książki tkwi również w tym, że poznajemy ciekawe dzieciństwo autorki, które stanie się później inspiracją dla opowieści o Bullerbyn. To ciekawa propozycja dla tych, którzy lubią w literaturze doszukiwać się autobiograficznych wątków, zastanawiając się, w jaki sposób dzieciństwo i młodość pisarza wpłynęła na jego późniejszą twórczość, czy dziecko zapowiadało się na wielkiego twórcę, a może nie przejawiało żadnych talentów, a jego geniusz objawił się znienacka niczym boski dar. Śledząc historię opisaną przez Oravsky’ego i Larsena dochodzimy do wniosku, że młoda Astrid wcale nie zapowiadała się na utalentowaną pisarkę. Miała bujną wyobraźnię oraz zamiłowanie do literatury, ale to zdecydowanie za mało, by odnieść sukces w tak wymagającej branży. A tu niespodzianka. Spod jej pióra wyszły takie bestsellerowe tytuły jak Dzieci z Bullerbyn i Pippi Pończoszanka. Książki te doceniły polskie dzieci, przyznając Lindgren Order Uśmiechu.
Jeśli kiedykolwiek czytaliśmy książki Lindgren lub pamiętamy z dzieciństwa filmy o wykreowanych przez nią bohaterach, sięgnijmy do biograficznej powieści Vladimira Oravsky’ego i Kurta Petera Larsena. Na pewno nie będziemy żałować.