Składniki:
200 g maku (1 paczka)- zmielonego!, 1-2 "lingi" (batony, bułki, chleb, suchary, chałka czy inne pieczywo), cukier lub miód, 1-2 l mleka, ulubione bakalie - rodzynki, figi, orzechy, wiórki kokosowe, migdały itp., ewentualnie aromat migdałowy.
Jak przyrządzić?
Jest to wersja szybka, jednak końcowy efekt nie różni się właściwie od tradycyjnej, gdzie mak gotowany jest długo w mleku z miodem itp. Polecam!Na dno dosyć dużej miski wyłożyć pokrojoną na kromki lingą, bułką czy innym pieczywem, bądź sucharkami oraz przysypać warstwą maku - taką na 0,5-1 cm, lub więcej - w zależności od preferencji domowników. Na to wsypać część bakalii, przysypać cukrem bądź wylać miodem - również w zależności od preferencji. Następnie znów wyłożyć warstwę bułki, maku, cukru i bakalii. Makówki układamy warstwowo, aż miska się wypełni. Ostatnią warstwę powinny stanowić bakalie i cukier. Można wierzch skropić olejkiem migdałowym. Zagotować mleko. Gorącym mlekiem zalać makówki - tyle, ile zabiorą. Poczekać, aż nasiąkną i dolać. Mleka ma być tyle, aby mak był bardzo mokry, ale nie pływał. W razie potrzeby można dogotować więcej mleka. Odstawić na minimum 2-3 godziny, aż mak i bułka dostatecznie nasiąkną mlekiem.
Potrzebne przybory:
Miska - najlepiej dosyć duża, może być taka emaliowana.
Jak podawać?
Jako deser, koniecznie w okresie świąt Bożego Narodzenia
Uwagi:
Makówki to wspaniały deser świąteczny, podawany na Górnym Śląsku. Każdy Ślązak zna tę potrawę i zdecydowana większość ją uwielbia. Również każda rodzina ma swoją wersję tej potrawy - jedna robią ją z sucharów, inna z "lingi", jeszcze inna z chałki czy innego pieczywa. Również samo przygotowanie jest bardzo zróżnicowane. Najczęściej spotyka się przepisy, wg których mak gotuje się w mleku z miodem, bakaliami, co wg różnych wersji nieraz trwa bardzo długo, i takim zalewa się bułkę, czy np. miesza się pokrojone w kostkę pieczywo z takim gotowanym makiem. Taki przepis znajdujemy m. in. w "Śląskiej Kucharce Doskonałej" autorstwa E. Łabońskiej:"Mak sparzyć wrzącą wodą wieczorem i pozostawić na noc. Rano odcedzić i zemleć 2 razy w maszynce do mielenia maku lub w maszynce do mięsa z gęstym sitkiem.Mleko zagotować z masłem, cukrem lub miodem i cukrem wanilinowym, dodać zmielony mak. Gdy będzie za gęste można dodać przegotowaną wodę. Gotować na wolnym ogniu 10—15 min., ciągle mieszając. Migdały sparzyć, obrać i pokroić w paski, orzechy posiekać, figi pokroić w cienkie poprzeczne plasterki. Wszystkie bakalie wraz z rodzynkami wrzucić do gotującego się maku, odstawić z ognia."Mój rodzinny przepis jest bardzo uproszczony, jednak nie brakuje mu niczego - dlatego polecam. Mak i bułka, zalane gorącym mlekiem, same dostatecznie nim nasiąkają i miękną tak, że niepotrzebne jest specjalne ich gotowanie czy mieszanie.Mak powinien być oczywiście zmielony - i nie polecam takiego gotowego, w puszcze - zaburzy on smak potrawy i radość przygotowania. Moja babcia robi zawsze makówki z cukrem i olejkiem migdałowym, jednak ja preferuję dobry miód, a wtedy żadne dodatkowe aromaty nie są potrzebne.Możliwa jest też wersja makówek na wodzie, ale nigdy jej nie próbowałam i szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie jej...
Kategoria dania | Ciasta i desery |
---|---|
Czas przygotowania | 20 min. |
Porcje | 25 |
Autor | Justyś |