Koktajl powstał u moich przyjaciół, właścicieli niewielkiego sadu morelowego pod Warszawą. Raz w roku przez kilka dni odbywa się tam orgia owocowa, przyjeżdżają goście i wymyślają swoje potrawy z morelą w roli głównej. W tym roku upał był ogromny, dlatego wyobraźnia podsuwała nam obrazy moreli w wersji płynnej i dźwięk pokruszonego lodu w szklance. Ponieważ gotowaliśmy hinduskie jedzenie koniecznie chcieliśmy skomponować napój zgodnie z regułami hinduskiego gotowania. Łączyliśmy przyprawy, miksowaliśmy owoce, zużyliśmy litry jogurtu popijając morelówką z poprzedniego sezonu. I stało się. Powstał rewelacyjny jogurt o egzotycznym charakterze, a teraz dzielę się tym sekretem z wami.
Składniki:
1 kg moreli,
200 ml gęstego jogurtu (musi być świeży),
2 łyżki śmietany kremówki,
garść liści mięty,
2 łyżki cukru pudru,
cynamon,
imbir mielony,
odrobina chili,
dużo kruszonego lodu.
Jak przyrządzić?
Morele należy obrać, pozbawić pestek i pokroić.
Liście mięty siekamy i dokładamy do owoców. Wlewamy jogurt, śmietankę, cukier puder i kruszony lód.
Cynamon, imbir i chili, oczywiście w ilości śladowej, po pół szczypty, wrzucamy do masy tuż przed zmiksowaniem.
Im dłużej miksujemy, tym bardziej „puchaty” robi się napój. Nie przesadźmy jednak, bo roztopi się lód.
Jak podawać?
Napój podajemy od razu, ozdobiony plasterkiem moreli i listkiem mięty. Pragnienie nie ma szans…
Kategoria dania | Napoje |
---|---|
Czas przygotowania | 15 min. |
Trudność | prosty |
Porcje | 8 |
Przybliżony koszt | 15 zł |