Ostatni moment, by skorzystać z darów natury. Dorodne owoce dzikiej róży aż proszą się, by wykorzystać ich leczniczą moc, zanim przysypie je śnieg. Przez stulecia najmocniejszymi naturalnymi lekarstwami były wyciągi alkoholowe, kumulujące aktywne składniki owoców, miodu czy ziół. Systematyczne stosowanie likieru z dzikiej róży przez całą zimę zapewni odporność na przeziębienia i energię potrzebną do przetrwania tej pory roku.
Składniki:
1 kg owoców dzikiej róży,
niewielki kawałek cynamonu,
5 szklanek winiaku,
1 szklanka spirytusu,
2 szklanki płynnego miodu,
1 szklanka wody.
Jak przyrządzić?
Owoce dzikiej róży myjemy, pozbawiamy pestek, kroimy na drobne kawałki i wrzucamy do słoja.
Kawałek cynamonu rozkruszamy na mniejsze kawałki i dodajemy do owoców.
Całość zalewamy winiakiem i spirytusem, szczelnie zakrywamy i odstawiamy na parapet na dwa tygodnie.
Ważne, by słój stał na słońcu i by raz dziennie nim potrząsać.
Po tym czasie w garnuszku rozpuszczamy miód wymieszany z wodą.
Kiedy się zagotuje, odstawiamy, zdejmujemy łyżką szumowiny z powierzchni i czekamy, aż ostygnie.
Alkohol ze słoja przecedzamy i łączymy z syropem.
Mieszamy i odstawiamy na 3 dni, następnie przecedzamy raz jeszcze i rozlewamy do butelek.
Muszą stanąć w ciemnym miejscu na co najmniej 4 miesiące.
Osłodzą i rozgrzeją nam przyszłą zimę.
Potrzebne przybory:
2 litrowy słój,
4 półlitrowe butelki.
Kategoria dania | Alkohole |
---|---|
Czas przygotowania | 60 min. |
Trudność | wymagający |
Porcje | 30 |
Kaloryczność | wysoka |
Przybliżony koszt | 100 zł |