Składniki:
6 jajek,
1 szkl. cukru pudru (ja dodaję trochę mniej),
1 kostka margaryny,
3/4 szkl. kakao + 1 łyżka mąki ziemniaczanej (dopełnić mąką pszenną, tak by w sumie składników była 1 szklanka),
1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Dodatkowo:
1 krem do tortów (przetestowałam już wiele i uważam, że do tego ciasta najlepszy jest krem dr. Oetkera waniliowy).
Jak przyrządzić?
Margarynę utrzeć z cukrem pudrem. Nie przerywając ucierana, dodawać po jednym żółtku. Następnie masę połączyć z pozostałymi sypkimi składnikami, to znaczy: z kakao, obydwiema mąkami i proszkiem do pieczenia. Na końcu ubić pianę z białek i delikatnie mieszając, połączyć z czekoladową masą.Tak przygotowane ciasto podzielić na trzy (w miarę równe) części. Każdą część upiec osobno w blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 20 min. Upieczone, wystudzone placuszki (są bardzo cienkie) niczym nie nasączając (gdyż same w sobie są wilgotne), przełożyć gotowym kremem. Przełożone ciasto polać czekoladową polewą, tworząc esy-floresy.
Uwagi:
Smacznego!
Kategoria dania | Ciasta i desery |
---|---|
Trudność | średni |
Autor | Netka |