Składniki:
ok. 20-40 małych okoni (takich do 12 cm), mąka, sól, olej do smażenia.
Jak przyrządzić?
Okonie lekko (niekoniecznie dokładnie) oskrabać, odciąć łby, wypatroszyć. Osolić dość solidnie i pozostawić na chwilę. Rozgrzać tłuszcz w głębszej patelni. Opanierować każdego okonia mąką i wrzucać do silnie nagrzanego oleju.Smażyć na złoty kolor ok. 6-8 min.
Potrzebne przybory:
patelnia, nóż, jakaś deska do oskrobania rybek:)
Jak podawać?
Najlepiej prosto z patelni.Ale na zimno wcale gorzej nie smakują.
Uwagi:
Małych okoni w sklepie rybnym ani żadnym innym nie kupimy, polecam zapytać w gospodarstwach rybackich, gdzie odławiane są przy spuszczaniu stawów, bo są traktowane jako "chwast" i wyrzucane. Cierpliwi mogą łowić na wędkę.Ja często łowię podrywką na rowach (odprowadzeniach wody ze stawów, często tam przebywają całymi ławicami). Kiedy robię imprezę, to robię ok. 100 takich smażonych okoni i wszystkie znikają w mgnieniu oka. Nawet dzieciak mój za nimi przepada, a zawsze to dużo zdrowsze niż chipsy ziemniaczane.
Kategoria dania | Dania rybne |
---|---|
Trudność | prosty |
Kaloryczność | średnia |
Autor | Oskar77 |