Warzywne chipsy idealną dietetyczną przekąską? Wcale nie!
PAULINA BRZOZOWSKA • dawno temuProducenci chipsów z buraka, jarmużu i marchewki gorąco zachęcają do sięgnięcia po ich produkty. Ma być to dietetyczny i zdrowy zamiennik dla tradycyjnej, słonej przekąski. Oni reklamują, a my sięgamy, wierząc, że zyskamy piękną figurę, nie odmawiając sobie przyjemności. Mamy złą wiadomość.
Badania opublikowane przez znaną dietetyczkę, Charlotte Sitling-Reed, dowodzą, że warzywne chipsy nie tylko nie są zdrowszą wersją ich ziemniaczanych pierwowzorów. Są od nich o wiele gorsze. Jak to możliwe?
W przeciętnej paczce warzywnych chipsów znajduje się zaledwie 2/3 warzyw. Reszta to sól i olej. W związku z tym zawartość tłuszczu w porcji tego "dietetycznego" przysmaku jest znacznie większa niż w porcji zwykłych chipsów solonych i większości czekoladowych batoników.
— Chipsy to chipsy. Niezależnie od tego, czy są warzywne czy klasyczne, zawierają zdecydowanie za dużo szkodliwych dla naszego zdrowia składników. Znacznie lepiej zjeść surowe warzywa – wyjaśnia Reed.
Jakich jeszcze "dietetycznych" produktów lepiej unikać? Oto kilka przykładów:
Gotowa sałatka
Najczęściej gotowy miks warzyw z dodatkami zawiera mnóstw kalorii. Grzanki, ulepszacze smaku, dressing… To zdecydowanie nie jest najlepsze rozwiązanie dla tych z nas, które dbają o linię.
Smoothies
Dopóki wiemy, co w nich jest i same je przygotowujemy, jest w porządku. Gotowe z kawiarni i sklepów to jednak wielka niewiadoma, w której najczęściej znajduje się mnóstwo cukru i tłuszczu.
Margaryna
Niektórzy myślą, że margaryna jest zdrowsza od masła, bo zawiera mniej tłuszczu. Z drugiej strony ma w sobie tłuszcze trans, które prowadzić mogą nawet do chorób serca.
Napoje izotoniczne
Napoje dla sportowców są źródłem elektrolitów, które powinien serwować sobie każdy człowiek narażony na intensywny wysiłek fizyczny. Niestety są one bardzo kaloryczne.
Paulina Brzozowska
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze