Jedna z najprostszych zup jakie znam. Idealna na listopadową aurę. Na zakatarzone i przeziębione dni.Zrobienie jej zajmuje nie więcej, niż piętnaście minut. Koszt jest symboliczny. Idealna dla leniwych,przeziębionych solistów.
Składniki:
- 6 ząbków czosnku,
- 6 łyżek oliwy,
- 3 kromki pieczywa pszennego (np. tostowego),
- gałązka świeżego tymianku (ew. suszony),
- szczypta słodkiej papryki w proszku,
- sól,
- 5 dkg sera żółtego (najlepiej twardy, typu parmezan, cantal),
- 3/4 litra wody.
Jak przyrządzić?
1) Czosnek obieramy, kroimy dość drobno i rozgniatamy ze sporą szczyptą soli. Kroimy cienkiekromki chleba i przekrawamy na cztery części.
2) Na sporej patelni rozgrzewamy oliwę. Wrzucamy czosnek. Dodajemy chleb. Ostrożnie obracamy gopo chwili na drugą stronę. Dodajemy szczyptę papryki i tymianek. Calość zalewamy zimną wodą i gotujemy przez kilka minut.
3) Delikatnie wyjmujemy z patelni część kromek chleba na przygotowane talerze. Zostawiamy dwiei łyżką mieszamy z zupą tak długo, aż rozpadną się całkowicie i staną się częścią zupy.
4) Na ułożone na talerzu kromki nasypujemy nieco sera. Zalewamy gorącą zupą.
Jak podawać?
Natychmiast - gorącą. Każda porcja na oddzielnym talerzu.
Uwagi:
Smak zupy można wzbogacić przez dodanie na końcu żółtka jajka. Po zdjęciu patelni z ognia,wrzucamy surowe żółtko i mieszamy z zupą. Po dodaniu żółtka nie należy jej gotować.
Kategoria dania | Zupy |
---|---|
Czas przygotowania | 15 min. |
Trudność | prosty |
Porcje | 2 |
Kaloryczność | niedużo |
Przybliżony koszt | 3 zł |