„Kosmetyk do codziennej pielęgnacji i ochrony skóry suchej, wrażliwej i często ulegającej podrażnieniom zarówno dzieci, jak i dorosłych. Łagodzi podrażnienia skóry, chroni przed niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi, łagodzi skutki działania niekorzystnych czynników zewnętrznych takich jak: wiatr, suche powietrze, detergenty. Zmniejsza rogowacenie naskórka”.
Po ten kosmetyk sięgnęłam, ponieważ poszukiwałam dobrego, ochronnego kremu przeciw jesiennym wiatrom i chłodom. Przekonały mnie do niego zawartość witamin A i E oraz forma tuby, dzięki czemu mogę wygodnie nosić krem w torebce. Konsystencja kremu jest bardzo tłusta, niemalże przypomina maść. Kosmetyk może i dobrze (jak twierdzi producent) rozprowadza się na skórze, tzn. nie roluje się, nie tworzy plam, natomiast samo rozprowadzanie się jest dość toporne. Krem jest wyjątkowo gęsty i trzeba trochę czasu i wysiłku przy roztarciu, aby go równomiernie rozprowadzić na twarzy. Przy tym mocno natłuszcza i tworzy świetną barierę ochronną przed wiatrem i zimnem. Myślę, że jest to bardziej krem na zimę niż jesień. Do dłoni nie sprawdził się u mnie, bo jest za tłusty.
Krem nie podrażnia, ma przyjemny, delikatny zapach. Mimo niewątpliwie wspaniałych właściwości ochronnych, raczej nie będę do niego powracać, bo preferuję wygodniejsze w aplikacji kosmetyki.
Opakowanie mieści 50 g.
Producent | Ziołolek |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień i na noc |
Przybliżona cena | 7.00 PLN |