Do kosmetyków z serii Intense podchodzę ze sporą rezerwą – działają naprawdę intensywnie i moja skóra jest w stanie wytrzymać jedynie trzydniową kurację, która potrzebna jest czasem przy sezonowych wysypach krostek, a tym razem nie mogłam pozbyć się ich z ramion.

Krem mieści się w matowej tubce (50 ml) z klapką. Ma dość intensywny zapach, niby świeży, ale przypomina mi nieco łazienkowe środki czystości. Jego konsystencja jest bardzo przyjemna, lekka, wchłania się szybko, do matu i ogranicza przetłuszczanie. Niestety moja cera dość szybko reaguje na niego zaczerwienieniami i podrażnieniami. Na ramionach natomiast nic takiego nie miało miejsca. Tam krem bez przesuszania skóry pomógł bardzo szybko pozbyć się stanów zapalnych i wyprysków. Wystarczyły trzy dni stosowania, później skóra już o własnych siłach wracała do normy.

Producent zaleca stosowanie go przede wszystkim na strefę T, nawet codzienne. Ja do twarzy polecałabym jednak coś delikatniejszego, natomiast ten krem warto mieć w „apteczce” jako ratunek w sytuacjach awaryjnych lub właśnie do uderzeniowych kuracji.

Skład: Aqua, Glycerin, Cyclomethicone, Glyceryl Stearate SE, Butylene Glycol, Dimethicone, Methyl Gluceth-20, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Galactoarabinan, Niacinamide, Prunus Persica (Peach) Kernel Oil, Tocopheryl Acetate, Glyceryl Polyacrylate, Propylene Glycol, Polysorbate 80, Vinyl Dimethicone/ Methicone Silsesquioxane Crosspolymer, Salix alba (Willow) Bark Extract, Hexyldecanol, Sodium Salicylate, Alcohol Denat., Lecithin, Pyrus Malus (Apple) Fruit Extract, Copper Acetylmethionate, Methylparaben, Chlorphenesin, Parfum, Limonene, Hexyl Cinnamal, Linalool, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, CI 42090, CI 77820

1.00

Ocena na postawie 1 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę