Dahlia Noir - Czarna Dalia, to najnowszy zapach domu mody Givenchy i chyba najciekawszy zapach tego sezonu oferowanych przez domy mody. Zamknięty jest w prostym, wręcz ascetycznym flakonie z dużą czarną zatyczką. Na frontowej ściance flakonika widnieje czarne z logo firmy. Prostota połączona z elegancją - to co lubię najbardziej we flakonikach.
Zapach jest zaliczany do kategorii kwiatowo-szyprowej. Jest pełen spokoju, przynoszący osobie go noszącej uczucie relaksu i błogości. Dla mojego nosa jest on bardzo irysowo-waniliowo-różany, przyjemnie pudrowo-kremowy, miękki, puszysty niczym kaszmirowy sweterek, który otula swego właściciela. Sprawia, że od razu robi mi się cieplej i przyjemniej. Dahlia Noir poprawia mi nastrój i samopoczucie. Sprawia, że zapominam o problemach i świat nabiera od razu różowego koloru.
Na mojej skórze prym w tej kompozycji zapachowej wiedzie irys, któremu towarzyszą róża i mimoza oraz dwie charakterystyczne wonie: słodka, subtelna i realistyczna - wanilii oraz intymna, czysta, krystaliczna - paczuli. Różowy pieprz, drzewo sandałowe, bób tonka przyjemnie pobrzmiewają od czasu do czasu tłumiąc różę i mimozę, jednak zawsze nie do końca. Z kolei aromat irysa i wanilii czuję na sobie cały czas.
Dahlia Noir jest niezwykle przyjemnym dla nosa zapachem, w którym dobrze się czuję. Nie razi otoczenia swoją intensywnością czy ulepkowatością. Jest zapachem słodkim, złagodzonym jednak przez miłą, delikatną niczym chmurka pudrową nutę.
Polecam przynajmniej zapoznanie się z tym zapachem.
Podana cena dotyczy flakonika o pojemności 30 ml (EDP).
Producent | Givenchy |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 279.00 PLN |