Często się zdarza, że robiąc zakupy w perfumeriach, otrzymujemy jako gratis próbki zapachów i kosmetyków. Dzięki takiemu zabiegowi weszłam w posiadanie tej mało jeszcze znanej wody toaletowej.
Narciso Rodriguez to amerykański projektant pochodzenia kubańskiego. "For her", czyli "Dla niej", to pierwszy sygnowany jego nazwiskiem zapach. Mężczyzna tak opisuje te perfumy: "To zapach dla wszystkich kobiet. To dar. To coś bardzo osobistego ode mnie, coś, co chciałbym podarować wszystkim kobietom". Według niego jest to woń ponadczasowa, bardzo kobieca, elegancka, zmysłowa, ciepła, piżmowa, idealna na zimę oraz na wieczór.
Nuty głowy stanowią kwiat pomarańczy, osmantus (lotos japoński), nuty środkowe to ambra i wanilia, a nutami bazy są wetiweria, szlachetne drewno oraz egipskie piżmo.
Moje odczucia wobec tego zapachu są więcej niż dziwne. Gdy powąchałam go pierwszy raz, stwierdziłam - zdecydowanie za słodki. Przy kolejnym nie byłam już tego taka pewna. Co więcej, nie mogłam się powstrzymać od ciągłego wąchania nadgarstka spryskanego tą wodą. Ten aromat jest taki magiczny - wibrujący, niby słodki, ale jednocześnie ostry i świeży, na pewno nie duszący. Delikatnie otula całe ciało bardzo trwałą wonią.
Nadal nie zajęłam jednoznacznego stanowiska wobec For her, mimo że mam ten zapach już ponad 2 miesiące. Używam go tylko na wyjątkowe okazje. W tym aromacie jest coś pociągającego, co sprawia, że nie mogę się od niego uwolnić. Spryskana nim czuję się jak prawdziwa femme fatale.
Według mnie, te perfumy to jedne z tych, które albo się kocha, albo nienawidzi. Ja chyba je pokochałam, chociaż na początku myślałam, że będzie wprost odwrotnie.
Nie polecam, bo perfumy to takie produkty, które trudno polecać. Jednak zachęcam do zapoznania się z tym zapachem.
Cena to 240 zł za 50 ml.
| Producent | Narciso Rodriguez |
|---|---|
| Kategoria | Pielęgnacja ciała |
| Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
| Przybliżona cena | 240.00 PLN |
