Wodę toaletową Pink By Chatier nabyłam już jakiś czas temu, całkiem przypadkiem. Szukałam jakiegoś niedrogiego zapachu, który odzwierciedlałby mój charakter. Po długich poszukiwaniach w jakiejś niewielkiej drogerii „wyniuchałam” i nabyłam tą wodę.
Od razu zakochałam się w tym zapachu. Jest niezwykle słodki, ale nie duszący, czy mdły. Wprawia mnie w dobry nastrój i wiem, że dzień będzie udany.
Nuty zapachowe
- głowy: liście kolendry, czerwona pomarańcza, kardamon,
- serca: jaśmin, liście fiołka, nasiona marchewki,
- bazy: sandałowiec, wanilia, piżmo.
Dodatkowym plusem jest to, że zapach utrzymuje się bardzo długo. Gdy psikam się nim rano, wieczorem jeszcze go dobrze czuję. A to, że nie muszę w ciągu dnia spryskiwać się ponownie, jest dla mnie najważniejsze przy wyborze jakichkolwiek perfum - decyduje o ocenie i zadowoleniu z zakupu.
Samo opakowanie jest dość proste. Jedyne, co rzuca się w oczy to różowe cieniowanie na buteleczce, co po części nawiązuje do zawartości. Jedyną wadą może być zakrętka, która po jakimś czasie użytkowania może pęknąć.
Tak więc za niską cenę (około 25 zł za 90 ml) możemy nabyć słodkie cudo, ucztę dla naszego nosa. Polecam!
Producent | Lacrosse |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 25.00 PLN |