Antyperspirant Lirene jest nowością na rynku kosmetycznym. Dostępny jest również w postaci aerozolu. Możemy wybrać między dezodorantem nawilżającym, odżywczym i regenerującym.
Ja posiadam wersję nawilżającą w kulce.
Konsystencja jest taka sama jak w przypadku większości takich dezodorantów. Aplikuje się bardzo dobrze - kulka jest duża i nie zacina się. Zapach jest delikatny i przyjemny, a czasem znika, co dla mnie jest plusem, ponieważ nie lubię czuć zapachu antyperspirantu i perfum jednocześnie.
Producent obiecuje, że "antyperspirant Lirene 24h bez plam to połączenie skutecznej ochrony przez cały dzień i wyjątkowej pielęgnacji. Unikalna formuła zawierająca perełki olejku babassu intensywnie nawilża skórę, zapewniając jej doskonałą kondycję. Nie pozostawia białych plam na skórze i ubraniu. Nie zawiera alkoholu. Przebadany dermatologicznie”.
Antyperspirant dla mnie jest skuteczny. Zapewnia dobrą ochronę przed potem a to chyba najważniejsze. Pachy są suche cały dzień. No właśnie - suche. Dezodorant wcale nie nawilża skóry, staje się ona jeszcze bardziej sucha, ale nie uważam tego za minus.
Co do białych plam - tak jak większość dezodorantów tego typu pozostawia trochę śladów. Lepiej nie używać go do czarnych bluzek bez rękawów. Szybko wysycha, nie klei się.
Ogólnie jestem zadowolona. Najważniejsza jest przecież ochrona, a dla mnie także delikatny zapach.
Producent | Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Antyperspiranty i dezodoranty |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |