Peeling myjący z Joanny?! Jakież było moje zdziwienie, gdy na półce małej, osiedlowej drogerii zobaczyłam skromną, przezroczystą buteleczkę (100 ml) z zielonym żelem i mnóstwem drobinek. W końcu ten producent słynie z kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji włosów… Ciekawość wzięła górę i żel z kiwi trafił w moje ręce.
Zapach to niesamowicie wierna kopia natury – woń dojrzałego owocu kiwi. Słodkawa, ale jednocześnie odświeżająca. Niestety bardzo krótko utrzymuje się na mojej skórze… Pomimo tego, że moja skóra jest dość marudna, nie zauważyłam, by żel wyrządził jej jakąś szczególną krzywdę – no, można doczepić się do tego, że nie obchodzi się bez porządnego odżywiania skóry po kąpieli (wysusza), jednak ważne dla mnie jest to, że na moim ciele nie pojawiły się żadne inne nieprzyjemne efekty uboczne.
Gdy stosowałam peeling przy pomocy rękawicy kąpielowej, piana była mizerna. Przy „bufiastej” myjce problem znika - otrzymujemy dość obfitą (choć nie jest to oszałamiająca mnogość) pianę.
Duża ilość drobinek (delikatnych, więc miłośniczki bardziej ekstremalnych doznać mogą czuć się zawiedzone) subtelnie oczyszcza i wygładza skórę.
Kosmetyk należy stosować 2 – 3 razy w tygodniu – to maleństwo starcza na około 7 użyć.
Generalnie jest to poprawny kosmetyk, świetna propozycja dla podróżujących… No i ta śmieszna cena!
Miłe zaskoczenie.
Producent | Joanna |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Peelingi |
Przybliżona cena | 4.00 PLN |