Biały słoik z czarną nakrętką mieści w sobie bardzo dobry peeling o konsystencji pomarańczowego musu z dużą ilością drobinek cukru. Peeling pachnie owocami tropikalnymi - jest to zapach niezwykle przyjemny i orzeźwiający.
Kosmetyk zawiera olejek ze słodkich migdałów, babassu, makadamii, masło shea i kakaowe, dzięki czemu pielęgnuje skórę, odżywia ją i lekko natłuszcza.
Bardzo polubiłam ten peeling i nie dostrzegam w nim żadnych wad. Jedynie opakowanie jest niezbyt poręczne - może wyślizgnąć się z mokrych dłoni, a wydobywanie z niego peelingu jest mało higieniczne i denerwujące mnie (wolę tubki).
Sam kosmetyk jest genialny i świetnie wywiązuje się ze swoich zadań. Peeling łatwo się rozprowadza. Drobinki cukru doskonale ścierają martwy naskórek, nie podrażniając przy tym skóry, a mam ją delikatną i wrażliwą. Kosmetyk łatwo się spłukuje pozostawiając delikatny zapach. Skóra po nim jest bardzo gładka, nawilżona, jędrna oraz miła w dotyku i to bez tłustej powłoczki, jaką zostawiają niektóre peelingi.
Plusem jest też wydajność kosmetyku - słoik starcza mi na ponad 2 miesiące (używam go raz na tydzień).
Serdecznie go polecam.
Producent | Abacosun |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Peelingi |
Przybliżona cena | 32.00 PLN |