Green Summer Yves Rocher to nie jest odkrywczy zapach przez wielkie P, ale nie sadzę żeby akurat w tym przypadku takie były intencje i aspiracje producenta. To bardzo lekka, neutralna, owocowo-kwiatowa woda, idealna na lato i upały, ewentualnie dla tych kobiet, które ze względu na pracę nie mogą pozwolić sobie na nic bardziej intensywnego czy charakterystycznego.
Ja wyczuwam w niej głownie musujące cytrusy, hibiskus i maliny, kompozycja nie oszałamia i nie wibruje, ale jest dobrze zbalansowana i subtelna. To nie jest zarzut, wręcz odwrotnie, plusem jest naturalność i to że ta woda nie jest landrynkowa czy plastikowa, w żadnym wypadku chemiczna. To po prostu taki prostolinijny, bezpretensjonalny i bezpieczny zapach dla wszystkich, nie rzuca na kolana, ale jest tak poprawny i w sumie ładny, że ciężko mu coś zarzucić.
Trudno też przesądzić z jego aplikacją - Green Summer nawet w dużej ilości nie przeszkadza i nie jest nachalny. Trwałość jest średnia, typowa dla letnich zapachów, zapach zanika pozostawiając na skórze delikatną mgiełkę, poświatę.
Na komplement zasługuje butelka - oszczędna, elegancka, utrzymana w bardzo ładnej różowo-zielonej kolorystyce.
Generalnie ciężko mi ten produkt obiektywnie ocenić - z jednej strony nie mam nic do zarzucenia, nie mniej jednak trudno mi go stawiać na równi z „wielkimi kompozycjami zapachowymi".
Pojemność to 75 ml.
Producent | Yves Rocher |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 115.00 PLN |