Lato spędzone w mieście, z dala od plaż, to dla mnie dobry pretekst by odpuścić sobie wielogodzinne wybieranie kremów z wysokimi filtrami. W tym roku zadowoliłam się jedyne żelem SPF10 z nowej linii marki Oceanic – Wrażliwi na słońce.
Ładna butelka (150 ml), złoto-brązowa, stawiana na klapce i wysoka cena zapowiadały naprawdę dobrą rzecz, zwłaszcza, że producent obiecuje także intensywne nawilżenie i wygładzenie skóry.
Czar prysnął po pierwszej aplikacji. Przezroczysty żel jest uciążliwy w aplikacji - leje się jak szalony i lubi uciekać przez palce. Przy smarowaniu przyjemnie chłodzi skórę, ale do tego niemiłosiernie się klei. Momentami miałam wrażenie jakbym smarowała się rozwodnioną maseczką typu peel-off, która nie wchłania się tylko wysycha na skórze. Nie jest to przyjemne, a co gorsze, trwa nawet, kiedy skóra jest już sucha. Nawilżenie? Chyba nie zupełnie tak powinno wyglądać, bo skóra jest „tępa” i napięta.
Żel pachnie lekko chemiczną brzoskwinią, dość przyjemnie, niestety kiedy skóra odrobinę się spoci, a tego raczej nie da się uniknąć, zwłaszcza podczas opalania, zapach robi się nieświeży, jakby samoopalaczowy (sprawdziłam, dzieje się tak nawet bez wystawiania się na słońce).
W kwestii ochrony – jest bez zarzutu. Niski filtr, niska ochrona – idealna dla osób chowających się przed słońcem lub już opalonych. Mimo to nie polecam, bo pozostałe jego właściwości mocno uprzykrzają życie.
Skład: aqua, propylene glycol, arginine, phenylbenzimidazole sulfonic acid, disodium phenyl dibenzimidazole tetrafulfonate, polysorbate 20, acrylates/C10-30 alkyl acrylate crosspolymer, peg-12 dimethicone, trideceth-9, peg-5 ethylhexanoate, glycerin, Oryza sativa extract, phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, propylparaben, Cucurbita pepo seed extract, panthenol, allantoin, parfum
Producent | Oceanic |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, balsamy, olejki ochronne (z filtrami UV) |
Przybliżona cena | 43.00 PLN |