Na maseczkę tą natknęłam się tydzień przed weselem, kiedy poszukiwałam jakiegoś dobrego peelingu. Wpadła mi w ręce i tam pozostała. Czerwone opakowanie z wypisanymi składnikami działa na wyobraźnię... naprawdę.
Wróciłam do domu i postawiłam maseczkę na półce. Wieczorem postanowiłam wypróbować nowy nabytek. Zrobiłam dokładny peeling i nałożyłam maseczkę. Czułam chłód i delikatne mrowienie, co uznałam za znak tego, że maska działa.
Po dwudziestu minutach zmyłam biały ''krem'' i spojrzałam na swoją twarz w lusterku. Spektakularnych efektów nie zauważyłam, ale ja, która miałam problem z plamami na twarzy, zauważyłam wyraźną poprawę kolorytu skóry. Była lekko beżowa, bez żadnych plam. Plus dla maseczki. Rzeczywiście czułam się zrelaksowana jak zapewnia producent.
Maseczkę stosuję już czwarty tydzień i zapewniam, że efekt przerósł moje oczekiwania i z czystym sumieniem polecam dla innych - w niczym nie ustępuje droższym maseczkom.
Producent | Hean |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Maseczki: nawilżające i odżywcze |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |