Cały poprzedni miesiąc miałam ogromną przyjemność testować masło czekoladowe z zawartością naturalnej, brązującej erytrulozy. Jedno, co mogę powiedzieć: jestem zachwycona, a ten kosmetyk uważam za mistrzostwo świata, jeśli chodzi o tę kategorię produktów do ciała.
Rozkosznie pachnie czekoladą, jego konsystencja jest jedwabista, bardzo ładnie się rozprowadza i dobrze się wchłania. Nie wymaga specjalnej precyzji aplikowania, a uzyskany efekt opalenizny jest bardzo dyskretny, subtelny i równomierny bez przebarwień czy zacieków. Co istotne pozbawiony jakiegokolwiek zapachu dla typowych samoopalaczy czy produktów brązujących.
Nie podrażnia, nie przesusza skory, nie brudzi ubrań i pościeli. Właściwie ma same zalety, choć jego stosowanie wymaga cierpliwości, na zbrązowienie trzeba czekać dużo dłużej niż w przypadku produktów z DHA. Choć „opalenizna" jest mniej spektakularna to utrzymuje się dłużej i równomiernie zanika.
Jedyną wadą tego produktu jest opakowanie - samo w sobie ładne, ale przystosowane tylko do używania w domu, szklany, ciężki słoik trudno zabrać ze sobą w podroż.
Pojemność to 200 ml.
Producent | Organique |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Samoopalacze i balsamy brązujące |
Przybliżona cena | 65.00 PLN |