Ostatnio postanowiłam kupić sobie jakąś mascarę. Chciałam, żeby było to coś bardzo dyskretnego, nie kruszącego się, najlepiej bezbarwnego. Przejrzałam więc nowy katalog Oriflame. Moje spojrzenie przyciągnęła strona z błyszczykami i mascarami w różnych delikatnych barwach. Postanowiłam je przetestować i kupiłam wersję w kolorze niebieskim.
Dużym plusem jest to, że bardzo dobrze nabłyszcza i podkreśla rzęsy. Koloru za bardzo nie widać pod warunkiem, że dobrze się go rozprowadzi - może tylko troszkę nadaje subtelny kolor, ale to dobrze. Natomiast duży minus stawiam za to, że tuszu jest bardzo mało - tylko 6 ml. Zapachu prawie nie czuć, więc nie przeszkadza.
Ogólnie produkt bardzo mi się podoba i wiem, że kupię go ponownie.