Używałam wielu kremów i maści na i przeciw rozstępom. Bez rezultatów. Po wizycie u Pani dermatolog nie miałam wątpliwości, że nie ma cudnego specyfiku na rozstępy. Jedyne, co mogłam zrobić to zagoić istniejące i zapobiec powstawaniu nowych. Zaczęłam szukać kremu wzmacniającego skórę - nie koniecznie posiadającego w nazwie „przeciw rozstępom”. Tak trafiłam na krem borowinowy do ciała Tołpy.

Na opakowaniu (270 ml) producent zapewnia: specjalistyczny preparat borowinowy wzmacniający i ujędrniający skórę. Zapobiega powstawaniu rozstępów, wzmacnia strukturę i spoistość skóry. Wspomaga odbudowę mikrouszkodzeń, silnie odżywia i zwiększa wytrzymałość skóry na rozciąganie. Ułatwia eliminację toksyn.

Krem należy stosować 1 - 2 razy dziennie przez okres 8 tygodni. Dobrze się wchłania, nie brudzi ubrań. Zapach nie jest przyjemny, ale po nałożeniu na skórę nie czuć go.

Stosowałam go przez 8 tygodni 2 razy dziennie i muszę przyznać, że skóra już po kilku pierwszych użyciach jest wygładzona, bardziej sprężysta. Jeżeli chodzi o moje zagojone rozstępy (tzw. białe rozstępy) to są płytsze, mniej wyraźne, nie wyglądają jak blizny. O rozstępach już istniejących mogę powiedzieć tylko tyle, że są mniej fioletowe i płytsze, a były bardzo głębokie i widoczne. Zdziwiło mnie, że nie goją się na „biało”, ale „znikają”.

Zakupiłam kolejne opakowanie i wydaje mi się, że nie ostatnie. W końcu nic nie przychodzi łatwo, ale ważne, że skutkuje.

Pozdrawiam.

4.00

Ocena na postawie 1 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę