Nigdy nie spodziewałabym się, że malowanie się błyszczykiem polskiej, niezbyt drogiej firmy może sprawić aż tyle przyjemności. Mowa o błyszczyku Glam Star marki Bell.
Niby błyszczyk jak błyszczyk, w klasycznym opakowaniu (6 g) z aplikatorem na patyczku. Jednak przyjemnie gęsta (może trochę ciągnąca się), pielęgnująca konsystencja i miętowe chłodzenie (a także delikatnie miętowy posmak) robią swoje – uczucie jest fantastyczne. Do tego dochodzi świetny zapach, który przypomina mi gumę balonową.
Błyszczyk ma powiększać usta. Oczywiście powiększa je tylko optycznie dzięki winylowemu połyskowi bez wyraźnie widocznych drobinek. Trzyma się całkiem długo, choć jak każdy błyszczyk, tak i ten jest wrażliwy na jedzenie i picie.
Delikatnych, naturalnych, półtransparentnych kolorów do wyboru jest 5.
Wad nie znalazłam, zatem gorąco polecam.
Producent | Bell |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Błyszczyki |
Przybliżona cena | 12.00 PLN |