Błyszczyki do ust
DAMIESA • dawno temuElegancka pomadka czy uwydatniający błyszczyk do ust? To pytanie zadaje sobie wiele kobiet, przeglądając drogeryjne produkty do makijażu. Zarówno na korzyść jednego jak i drugiego z tych makijażowych pomocników przemawiają pewne argumenty. Jeśli jednak po chwili zastanowienia decydujesz się na zakup błyszczyku – poznaj jego zalety i wady!
Ten kosmetyk dużo lepiej niż nawilżająca szminka eksponuje usta, skupiając na nich całą uwagę. Lśniące wargi to także niezawodny wabik na mężczyzn. Co sprawia, że tak często po niego sięgamy? Po pierwsze, optycznie powiększa usta i długotrwale je nawilża. Po drugie, nie wymaga precyzyjnej aplikacji, więc możemy go użyć nawet bez pomocy lusterka. Jego zaletą jest także to, że dodaje twarzy blasku i młodzieńczego wyglądu.
A jakie są wady? Przede wszystkim niska trwałość. Wiele producentów obiecuje cuda i wielogodzinny efekt, ale prawda jest taka, że ze względu na swoją konsystencję wcześniej czy później w mgnieniu oka ten kosmetyk do ust dosłownie „zjadamy”. Niektóre błyszczyki cechuje również dość tłusta, kleista formuła, która sprawia, że nie czujemy się komfortowo, czując nieustanną lepkość ust. Minusem jest także to, że z czasem kosmetyk kumuluje się w kącikach ust, przez co wygląda bardzo nieestetycznie.
Słowem, jak niemal każdy makijażowy kosmetyk i błyszczyk ma swoje dobre i złe strony. Decyzję, co do jego kupna bądź porzucenia na rzecz szminki, pozostawiam jednak Wam.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze