Przeglądając jedno z kobiecych czasopism ujrzałam reklamę nowych błyszczyków Blubel Ziai. Firma ta nie należy do moich ulubionych, ale postanowiłam dać jej szansę. Wybrałam pomarańczowy wariant błyszczyka, o zapachu brzoskwini i gruszki, z nadzieją, że da mi on upragniony półtransparentny, brzoskwiniowy kolor na ustach.
Niestety pod tym względem błyszczyk mnie zawiódł. Sądzę, że na opakowaniu powinno być napisane "Pomadka ochronna w płynie", ponieważ taki właśnie ma kolor i konsystencję.
Poza tym błyszczyk ma same zalety (prawie):
- ładny zapach, dosyć realistyczny,
- brak konserwantów, chyba całkiem niezły skład,
- wygodne opakowanie (mała tubka ze ściętym aplikatorem),
- fajny smak,
- chroni delikatną skórę ust przed wiatrem i zimnem.
Pragnę również zauważyć, że niestety Blubel nie nadaje się jako kosmetyk "reperujący" spierzchnięte usta - jest zbyt słaby. No i jednak konsystencja mogłaby być troszkę lżejsza - ciężko ją wydobyć z tubki (zwłaszcza przy końcu).
Ogólnie - polecam!
Producent | Ziaja |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Błyszczyki |
Przybliżona cena | 5.00 PLN |