Będąc któregoś dnia w Rossmannie, postanowiłam kupić sobie jakiś kosmetyk. Zauważyłam pewną nowość - Aromatheraphy Lip Oil with Vitamins. Jest to olejek do ust z aromaterapią.
Sam olejek jest zamknięty w typowej buteleczce, niestety o małej pojemności (3,5 ml). Wygląda dość przyzwoicie, gdyż jest to szklana buteleczka z kolorową kokardką z małym srebrnym serduszkiem (każdy wariant ma inny kolor kokardki i zakrętki)
Jest mały wybór zapachów – między innymi orange (zapach pomarańczy, żółta kokardka), jasmine (zapach jaśminu, fioletowa kokardka) i rose (zapach różany, czerwona kokardka). Ja mam ten ostatni. Oczywiście każdy wariant jest wzbogacony o inny dodatek, w moim przypadku są to pływające płatki róż.
Zapach jest obłędny! Niestety, nie zauważyłam żadnego nawilżenia ani natłuszczenia. Olejek daje lekki połysk, ale tylko na początku, potem znika w szybkim tempie.
Aplikator to kulka, która jest mocno przymocowana, więc nie powinno nic się wylać.
To raczej taki mały gadżet do damskiej torebki. Mi się podoba, jednak bez rewelacji.
Producent | Wibo |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Błyszczyki |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |