Cztery tygodnie temu skusiłam się na beztłuszczowy podkład Clinique Superfit makeup w najnowszej wersji do cery normalnej, mieszanej i tłustej. Dzięki "pomocy" konsultantki i przy sztucznym świetle w sklepie zdecydowałam się ostatecznie na kolor 05 neutral, jak się później okazało - odrobinę zbyt jasny i zbyt różowy (uwaga dla kupujących - podkład nieco zmienia odcień w momencie, kiedy się już utrwala na skórze).
Oczywiście, podkład ma nawilżać, chronić i matować skore. Producent na opakowaniu zapewnia, że makijaż wykonany tym podkładem wytrzymuje na twarzy cały dzień, jednak już w reklamach prasowych (UK) precyzuje, że tylko do godziny 17-stej. Efekt matowania ma być zagwarantowany, w przeciwnym razie producent deklaruje zwrot pieniędzy.
Moje wrażenia? Podkład rzeczywiście rozprowadza się bardzo dobrze. Jest średnio kryjący (raczej "średnio" niż "kryjący", nie zmienia twarzy w maskę, jak wszystko od Clinique. Nie uczula i tworzy swoista barierę przed alergenami (to akurat dla mnie jest bardzo ważne).
Nie nadaje się jednak, moim zdaniem, do cery mieszanej ze skłonnością do błyszczenia i do cery tłustej. Po 8 godzinach pracy i poprawkach wykonanych pudrem prasowanym konkurencyjnej firmy, mogłabym śmiało pobiec do producenta po obiecany zwrot pieniędzy.
Producent | Clinique |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Podkłady w płynie |
Przybliżona cena | 110.00 PLN |