"Przyjemność w parze ze zdrowiem" - to zdanie jako pierwsze przeczytałam biorąc do ręki butelkę tego olejku. Zaczęłam czytać dalej: „Innowacyjna formuła odbudowuje płaszcz lipidowy, natłuszcza, nawilża i wygładza skórę. Kąpiel orzeźwia, energetyzuje, wzmacnia serce i umysł, poprawia samopoczucie i dodaje entuzjazmu”.
Odkręciłam złotą nakrętkę i powąchałam olejek. Pachniał mocno, zmysłowo ambrą. To sprawiło, że 400 ml butelka olejku w kolorze bursztynu trafiła do koszyka. Jeszcze tego samego dnia wieczorem udałam się z nim do łazienki by wziąć kąpiel. Nalewając go do wody, zobaczyłam, że ma on konsystencję nie olejku, ale gęstego żelu, który dobrze się pieni i wypełnia łazienkę zmysłowym, energetyzującym zapachem.
Po kąpieli moja skóra była pachnąca, gładka, miła w dotyku i bez tłustej warstewki a ja nieco senna (chyba przez ten zapach), bo za każdym razem po kąpieli z tym olejkiem śpię jak małe dziecko.
Od paru tygodni ten olejek wiedzie prym w mojej łazience jako główny kosmetyk do kąpieli. Polecam.
Producent | Bielenda |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Olejki do kąpieli i pod prysznic |
Przybliżona cena | 13.00 PLN |