Tuszowanie rzęs

Wiele kobiet nie wyobraża sobie pominięcia tego etapu makijażu… i trudno się temu dziwić!Długie rzęsy to wabik na płeć przeciwną. Wystarczy więc nimi zatrzepotać, by roztopić męskie serce. Tylko jak nakładać tusz, aby wydobywał z rzęs to, co najpiękniejsze i dawał w pełni zadowalający efekt? Jak się okazuje istnieje na to pewna sprawdzona technika, która pozwala wyeliminować błędy.

Zanim użyje się tuszu — sprawdzone sztuczki

Przede wszystkim przed nałożeniem tuszu pierwszym trikiem powinno być przypudrowanie rzęs. Taka metoda sprawi, że kosmetyk na dłużej zatrzyma się na włoskach i nada im większej objętości. Ponadto taki zabieg sprawia, że maskara do rzęs nie rozmazuje się pod wpływem wilgoci, a więc makijaż zyskuje na trwałości. Kolejną sztuczką jest wcześniejsza aplikacja na rzęsy odżywki. Zazwyczaj jest ona w formie żelu, a jej zaletą jest to, że nadaje się także do podkreślenia kształtu brwi. Ujarzmia więc włoski i nadaje im pożądaną linię na bardzo długo. W trakcie nakładania kosmetyku bardzo istotne jest aby unikać wtłaczania powietrza do wnętrza opakowania maskary. Takie działanie może bowiem narazić produkt na jego szybsze wysychanie. Zamiast więc zanurzać szczoteczkę w tubce szybkim ruchem, należy ją powoli wprowadzać do środka ruchem spiralnym. Warto także pamiętać o tym, żeby używać zalotki zawsze przed nałożeniem maskary. Wykonując ten zabieg po aplikacji tuszu, rzęsy mogą być narażone na łamanie się i wypadanie.

Tusz do rzęs – jak go nakładać?

Makijaż oczu należy zacząć od nasady i stopniowo pokrywać tuszem włoski, aż po końce. Powinno się to odbywać ruchem zygzakowatym, bo ma się wtedy pewność, że rzęsa jest dokładnie pomalowana z każdej strony. Aby sobie nieco pomóc, można spróbować naciągnąć nieco powiekę palcem w kierunku skroni. Chcąc zyskać efekt pogrubienia warto po takim zabiegu lekko przeczesać włoski małym grzebyczkiem (świetnie sprawdzi się do tego także szczoteczka do zębów), co pozwoli wyeliminować grudki i rozdzielić miejsca, gdzie doszło do zlepienia się kępek. Podobnie należy postąpić z dolnymi rzęsami. Tutaj wystarczy jedna aplikacja kosmetyku, aby makijaż wyglądał jak najbardziej naturalnie. Aplikację należy rozpocząć od wewnętrznego kącika oka, stopniowo kierując się na zewnątrz. Jeśli po zakończeniu wykonywania makijażu nagle okaże się, że na rzęsach jest zbyt gruba warstwa kosmetyku, można ją łatwo usunąć wykorzystując do tego chusteczkę higieniczną. Wystarczy jedynie umiejscowić ją między górną a dolną linią rzęs i lekko przymrużyć oczy. Tym sposobem łatwo jest pozbyć się nadmiaru tuszu, bez uszkadzania make up’u. Ważną rzeczą jest to, aby przed nałożeniem kolejnej warstwy tuszu nie dopuścić do wyschnięcia poprzedniej. W przeciwnym razie aplikacja może być bardzo trudna i owocować sklejaniem się włosków i tworzeniem zgrubień kosmetyku, co wygląda mało estetycznie i jest trudne do szybkiego usunięcia czy rozczesania szczoteczką. Co ciekawe, trzymając szczoteczkę pod lekkim kątem można zyskać podkręcone rzęsy!
Nie jest polecane nakładanie dużej ilości warstw, bo może to spowodować, że efekt będzie sztuczny a rzęsy nadmiernie przeciążone nadmiarem kosmetyku. Do tego taka „praktyka” może doprowadzić do łamania i kruszenia się włosków, co w efekcie znacznie osłabi ich kondycję i pogorszy ogólny wygląd.