Kilka kroków do pięknych ust

Okazuje się, że w przeciwieństwie do wiosennego zakochania, w przypadku perfekcyjnego rysunku ust nie jest to jeden krok….a jest ich co najmniej pięć! Zobacz jakie!

Masaż szczoteczką do zębów – pomaga wygładzić usta i pozbyć się wszystkich „zadziorków”, a do tego poprawia ich ukrwienie. Szczoteczka powinna być miękka i zwilżona w zimnej, przegotowanej wodzie. Masaż polega na zataczaniu nią małych kółeczek na ustach.
Peeling cukrowy – cukier zmieszajmy z odrobiną kremu. Taka mieszanka pozwoli uzyskać miękkie, gładkie usta w dosłownie w przeciągu chwili. Można też do tego celu użyć miodu. Specyfik można pozostawić na ustach kilka minut, po czym zmyć ciepłą wodą.
Obrysowanie konturu – konturówka powinna być w kolorze szminki, bo w przeciwnym razie będzie zwracała uwagę i wyglądała sztucznie. Warto w malowaniu nią ust wyjść nieco poza jej naturalny kontur, co pozwoli je nieco powiększyć.
Pomalowanie warg szminką - warto wcześniej je lekko przypudrować, pokryć kropelką fluidu lub użyć bazę pod szminkę( rysunek będzie dzięki temu o wiele trwalszy). Jeśli zaś chodzi o samą aplikację, to proponowałabym do niej użyć cienkiego pędzelka, bo jest percyzyjny, pozwala więc dotrzeć do wszystkich zagłębień naskórka i utrwala pigmenty na bardzo długo.
Pociągnięcie ust błyszczykiem – może być on w kolorze szminki lub transparentny. Nakładamy go na środek górnej i dolej wargi, co sprawi, że optycznie będą wyglądały na pełniejsze.