Firmę Lumene lubię przede wszystkim za kolorystykę kosmetyków. Ich podkłady, pudry i korektory są tak jasne i pastelowe, że kobiety z podobną mojej, iście an(g)ielskiej, karnacją, muszą się w nich zakochać.
Puder Air light wpadł w moje ręce właściwie przypadkiem; zdecydowanie nie był to planowany zakup. Usłyszałam jak sprzedawczyni w drogerii rozpływa się nad jego zaletami i pomyślałam, czemu nie. Tym bardziej, że zgubiłam gdzieś poprzedni puder, więc nowy był akurat jak znalazł.
Od razu przyznam, że do tej pory rzadko i raczej z przypadku używałam pudrów w kamieniu. Ale ostatnio, chyba na skutek ciągłego i mocnego nawilżania i odżywania, moja skóra w tzw. strefie T zaczęła się świecić już po kilku godzinach od nałożenia makijażu. Zazwyczaj radziłam sobie z tym przykładając do twarzy chusteczkę absorbującą nadmiar sebum, ale teraz stwierdziłam, że wypróbuję puder. A nuż pomoże.
Istotnie, pomógł. Twarz, bywa, że i po dwunastu godzinach, jest tak samo matowa jak rankiem, tuż po wyjściu z domu. To istotnie sukces, bo dotychczas po upływie mniej więcej sześciu - siedmiu godzin makijaż wymagał poprawki.
O samym pudrze można powiedzieć tyle, że przede wszystkim kolory są bardzo jasne. Prawie, że transparentne. Po nałożeniu na podkład, puder nie ciemnieje, ani też nie zostawia żadnych plam. Zgodnie z obietnicą w nazwie, w ogóle nie czuć go na twarzy. Producent wprawdzie na opakowaniu napisał, że kosmetyk nadaje skórze lekki efekt przypudrowania, ale moim zdaniem puder jest całkowicie niewidoczny.
Wedle dalszych słów producenta, puder zawiera w sobie nowy, niezwykle delikatny talk, co sprawia, że produkt ma jedwabiście gładką konsystencję. Olejki roślinne chronią twarz przed szkodliwym działaniem warunków atmosferycznych i powodują, że puder jest bardziej odporny na wilgoć.
To wszystko prawda, puder nie ściera się, ani nie rozmazuje pod wpływem wody.
Opakowanie - standardowe u Lumene. Właściwie gdyby nie napis na pudełku, byłabym pewna, że jest to Skin Couture. Lusterko - w miarę duże, gąbeczka - taka sobie, nic specjalnego. Waga - 14g.
Reasumując - puder świetnie matuje, nie zmienia koloru podkładu i choćby dlatego warto go kupić.
Producent | Lumene |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Pudry prasowane |
Przybliżona cena | 38.00 PLN |