Według producenta krem zawiera: wapń, witaminy, składnik nawilżający i happy-dorfiny, które uszczęśliwiają skórę.
Kupiłam go, bo był w bardzo atrakcyjnej promocji (dodawali do niego gratis dużą maseczkę). Pomyślałam, że nie zaszkodzi spróbować czegoś nowego i nie zawiodłam się.
Krem znajduje się w ciężkim, szklanym słoiczku, co dla mnie jest zaletą, bo ładnie wygląda. Ma apetyczny kolor i przyjemną konsystencję. Ma tylko jeden duży minus - okropny zapach, ale wybaczę mu to ze względu na oszałamiające działanie. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest to najlepszy krem, jaki dotąd stosowałam (a wypróbowałam ich nie mało).
Świetnie się rozprowadza i natychmiast wchłania, moja skóra dosłownie go "wpija". Od razu robi się gładsza, ładnie napięta i nie świeci się, więc preparat jest odpowiedni także do skóry mieszanej. Po kilku dniach stosowania skóra zmienia się nie do poznania, wygląda super zdrowo i nabiera brzoskwiniowego kolorytu. Nigdy nie spotkałam się z podobnym działaniem.
Na opakowaniu napisano, że jest to krem od 18 lat.
Polecam go wszystkim.
Producent | Kolastyna |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: nawilżające i odżywcze |
Przybliżona cena | 13.00 PLN |