Moja mieszana cera stwarza mi wiele problemów. Przesuszona, ściągnięta, zaczerwieniona skóra policzków, błyszcząca, tłusta, z wypryskami strefa T - to przykładowe z nich. Rano, pod makijaż, na policzki nakładam lekki krem nawilżający, a na czoło, nos i brodę krem matujący. Po przyjściu z pracy, podczas weekendu czy na noc rezygnuję z tych preparatów na rzecz solidnej porcji odżywczego, gęstszego kremu.
Mój ostatni zakup to właśnie Krem ekstra tłusty odżywczo-regenerujący o wzmocnionym działaniu na dzień i na noc z serii Lirene.
Opakowanie i zapach ma niemal identyczne jak pozostałe kremy tej linii, czyli można być zadowolonym. Choć w opisie jest mowa o "ekstratłustości", nie należy się przerażać. Krem w ogóle nie przypomina tłustej maści o tak zbitej konsystencji, że trzeba by ją było kroić nożem. Jest w miarę lekki, jak emulsja. Choć, przyznaję, że szczodrze nałożony wchłania się długo i z trudnościami. A w każdym razie zostawia tłusty film na buzi. W żadnym wypadku nie nadaje się pod makijaż, chyba, że wybieramy się na mróz i lubimy błyszczeć.
Krem zawiera lipidy (i ma dzięki nim odbudowywać płaszcz ochronny naskórka, chroniąc go przed utratą wilgoci) oraz dobrze przyswajalne estry woskowe, wyciąg z kwiatów arniki górskiej oraz specjalny składnik regulujący gospodarkę wodną skóry.
Po jego zastosowaniu producent obiecuje odpowiednie nawilżenie i natłuszczenie skóry, jej gładkość i elastyczność. Co do natłuszczenia zgoda, gładkości - również. Poziomem nawilżenia jestem jednak trochę zawiedziona. Mógłby być większy. Po kilku godzinach snu budzę się bowiem z suchymi policzkami, czekającymi niecierpliwie na następną porcję nawilżenia i kremu.
Krem polecany jest do skóry wymagającej intensywnej regeneracji, suchej i odwodnionej, po 25. roku życia. Tę ostatnią informację przeczytałam dopiero w domu. Zabawnie się składa, bo właśnie tyle "stuknęło" mi niedawno.
Mam mieszane uczucia przy podsumowaniu. W kremie przeszkadza mi jego utrudniona wchłanialność (ale w końcu jest to krem tłusty, więc muszę się przemóc), tłusty film na twarzy i nudny zapach. Co do nawilżenia, moje potrzeby są bardzo duże. Ale myślę, że większość kobiet będzie z niego zadowolona. Atutem kremu jest też niewątpliwie rozsądna cena i w miarę dobra wydajność.
Producent | Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień i na noc |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |