Będąc w centrum handlowym podeszłam do stoiska Joko, bo zaciekawił mnie pewien róż. A, że różu potrzebowałam i cena była niska - postanowiłam kupić. Jestem osobą, która bez różu nie potrafi się obyć, a makijaż wydaje mi się jakby niedokończony.
Róż zamknięty jest w skromnym, przezroczystym opakowaniu, ale praktycznym. Nie został dołączony aplikator, ale i tak uważam, że róż najlepiej jest nakładać dużym pędzlem. W pudełeczku schowany jest róż o dwóch odcieniach (jaśniejszy i ciemniejszy) z połyskującymi drobinkami, ale na twarzy są niewidoczne.
Wystarczy muśnięcie, by podkreślić i wymodelować rysy twarzy. Skóra nabiera blasku, wygląda świeżo i promiennie. Róż na policzkach dobrze się prezentuje. Równo się nakłada, tworząc jednolity rumieniec. Nie ma mowy o żadnych plackach.
Zapach - delikatny, pudrowy i przyjemny. Osobom wrażliwym nie powinien przeszkadzać.
Róż jest wydajny, mi starczył na długo przy codziennym używaniu i poprawkach. Trwałość - średnia, po kilku godzinach znika z policzków i trzeba go aplikować na nowo.
Mimo wszystko spodobał mi się i na pewno kupię go ponownie.
Producent | Joko |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Róże prasowane |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |