„Prasowany, wypiekany, mineralny puder prasowany. Niezwykle wydajny. Może być używany jako podkład, jako puder, również do poprawek w ciągu dnia zarówno pędzlem jak i puszkiem”.
Jestem ogromną fanką wypiekanych pudrów mineralnych. Lubię je za to, że z założenia ładnie kryją, nie wchodzą w zmarszczki, no i mają dobry skład. Markę MAC uwielbiam m.in. za ich podkłady, dlatego pomyślałam, że ten puder może być równie rewelacyjny.
Opakowanie (10 g) jest genialne. Niewielkie, kompaktowe i bardzo poręczne. Chce się je wyciągnąć w pracy z szuflady w biurku albo z torebki w miejscu publicznym. Minusik jednak za brak lusterka. Do pudru producent nie dołączył gąbeczki, ale w tym przypadku najlepszy będzie duży pędzel kabuki.
Puder występuje w wielu naturalnych odcieniach, ja wybrałam Light Plus. Jest to ciepły beż, ciut zbyt ciemny dla mojej karnacji, jednak celowo taki dobrałam, aby nieco ocieplić twarz pokrytą kremem z wysokim filtrem. Puder ma cudowną konsystencję - miękką, ale nie kruszy się jak przy innych wypiekańcach, jakie miałam. Zaskoczona jestem tym, jak ładnie kryje. Pudru używam jedynie na sucho, a uzyskuję efekt jak po zastosowaniu lekkiego podkładu tonującego. Skóra wygląda bardzo gładko, puder nie osiada w zmarszczkach. Twarz zyskuje wiele - wygląda na wypoczętą i zadbaną. Jednak jako osoba z problemem przetłuszczającej się cery oczekiwałam efektu bardziej matującego, a tymczasem puder daje efekt satynowego wykończenia. Rozwiązaniem jest użycie go na kremy do twarzy o działaniu matującym. Plusem jest, że kosmetyk jest całkiem trwały, nie wysusza skóry, a minusem, że nie posiada filtru przeciwsłonecznego.
Mimo kilku minusów uwielbiam ten puder. Jest genialną alternatywą dla kremów typu Beauty Balm, ponieważ lepiej kryje, mimo wszystko lepiej matuje i jest znacznie szybszy i wygodniejszy w użyciu.To moje kolejne odkrycie tego lata. Polecam!
Producent | MAC |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Pudry prasowane |
Przybliżona cena | 120.00 PLN |