Puder wczoraj i dziś
ADA SAGAŁA • dawno temuDzisiaj puder jest niezbędnym elementem każdej kobiecej kosmetyczki. Stanowi idealne wykończenie codziennego makijażu. Dzięki niemu czujemy się świeżo, a nasza skóra staje się gładka i jedwabista. Różne rodzaje pudrów dają nam dużą możliwość wyboru. Mamy pudry sypkie, prasowane, w kulkach i w postaci kolorowej mozaiki. Nie zawsze tak było. Od kiedy puder stał się wiernym kompanem kobiety?
Ten kosmetyk ma niezwykle długą historię. Porcelanowa cera była marzeniem kobiet od czasów starożytnych. Zamiast pudru stosowano wtedy niektóre rodzaje mąki, kredę, biel ołowianą oraz inne specyfiki dające na skórze efekt rozjaśnienia i wygładzenia skóry. W średniowieczu używanie pudru było uważane przez Kościół za grzech, jednak od XVI wieku przekonywano się do niego coraz bardziej i nawet dostojnicy kościelni zaczęli pudrować swoje peruki. W XVI wieku ludzie, którzy byli bogaci i prowadzili życie na wysokim poziomie myli się bardzo rzadko — raz na kilka miesięcy. Rano po wyjściu z łóżka nie mieli nawyku zażywania kąpieli, zamiast tego nacierali swoje ciało pudrowaną i perfumowaną tkaniną. Robili to arystokraci i wielcy królowie, czyli ludzie, którzy dbali o swój wygląd najbardziej. Aż strach pomyśleć jak wyglądała higiena zwykłych ludzi! W XVIII wieku puder stał się niezbędnym rekwizytem paryskiego teatru. Pachnący różą biały pył był gwarancją powodzenia spektaklu! Do dziś zachowały się przekazy o tym jak niektórzy aktorzy byli tak mocno upudrowani, że chodząc zostawiali za sobą smugi na scenie i pył w powietrzu.
Na szczęście takie czasy mamy już dawno za sobą, a wiek XX przyniósł znaczną popularyzację kosmetyków i higieny osobistej. Pudry z pierwszej połowy XX wieku były elegancko pakowane w kartonowe pudełeczka o zaokrąglonych kształtach. Modne były zdobione opakowania, których zawartość można było potem wymieniać. W latach 60. pojawił się plastik i podbił cały świat. Pudrowe opakowania zaczęły być robione właśnie z niego i ta tradycja jest ciągle żywa. Także sam puder bardzo się zmienił od początku swego istnienia.
Dzisiaj idąc do sklepu kosmetycznego możemy przebierać w rodzajach pudrów i w markach.
Puder sypki
Jest to puder o najdłuższej historii, nakładamy go wielkim pędzlem o zaokrąglonym kształcie. Stosujemy go do wykończenia makijażu, zaraz po nałożeniu podkładu. Przed aplikacją tego rodzaju pudru powinnaś delikatnie usunąć jego nadmiar z pędzla, a potem równomiernie omieść nim twarz. Daje bardzo naturalny efekt.
Puder prasowany
To nieco młodszy wynalazek. Powstał, aby ułatwić życie kobietom w ciągłym biegu. Prasowany puder jest zazwyczaj o wiele mniejszy od sypkiego, dlatego idealnie mieści się w kosmetyczce i można go mieć zawsze przy sobie! Służy głównie do poprawek makijażu w ciągu dnia. Warto pamiętać, że zbyt częste poprawianie makijażu stworzy efekt maski na twarzy, więc bądźmy ostrożne! Aby uniknąć zbrylania się pudru, warto przed jego nałożeniem przyłożyć do skóry bibułkę wchłaniającą nadmiar sebum.
Puder w kulkach
To po prostu wiele kolorowych kuleczek zamkniętych w jednym opakowaniu. Kolory miesza się tuż przed aplikacją pędzlem. Nadaje się świetnie do wykończenia makijażu (szczególnie rozświetlający), można go nawet nanosić na pudry sypkie i używać zamiast różu. Jest świetny także do modelowania twarzy.
Puder mozaikowy
Wyglądem przypomina dekoracyjną mozaikę o różnych odcieniach. Tak samo jak w przypadku pudru w kulkach, kolory mieszają się na pędzlu przed nałożeniem. Można go stosować zamiast różu dla podkreślenia kości policzkowych.
Puder rozświetlający
Ma w sobie to „coś”, czyli brokat, błyszczące drobinki. Dzięki nim pięknie rozświetla skórę, która zyskuje promienny blask. Trzeba oszczędnie go nakładać, żeby nie przesadzić i nie błyszczeć za bardzo. Jeśli masz tłustą cerę, lepiej z niego zrezygnuj, wydobędzie z niej to, co chcesz zatuszować.
Puder brązujący
Opala naszą skórę w jedną chwilę! Latem jest niezastąpiony w podkreślaniu muśniętej słońcem złocistej karnacji. Jeżeli masz cerę jasną, nie przesadzaj z tym pudrem. Lepiej będzie, jeśli użyjesz go zamiast różu lub podkreślisz środek dekoltu i ramiona. Możesz nimi modelować twarz! Nałóż go na te miejsca, które pragniesz wyszczuplić albo skrócić. Jeśli masz owalną twarz i chcesz ją wyszczuplić, po prostu wciągnij policzki do wewnątrz i muśnij nim zagłębienia poniżej kości policzkowych. Jeśli masz twarz trójkątną i chcesz poprawić jej proporcje, wystarczy nałożyć trochę brązującego pudru na skronie, da to efekt optycznego zwężenia. Teraz jeszcze odrobina na brodę, świetnie skraca optycznie twarz i zmiękcza rysy.
Puder to rzecz niezbędna i niezastąpiona. Jeśli używasz od niepamiętnych czasów tego samego — zaszalej! Zmień go na inny. Makijaż to przede wszystkim świetna zabawa, nie zapominaj o tym!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze