„Wypiekany mineralny puder nadaje skórze delikatnego ciepłego blasku. Połyskujący bronzer można nosić dla transparentnego efektu, jak również nakładać kilka warstw dla uzyskania głębokiej, lecz naturalnie wyglądającej opalenizny. Muśniecie twarzy rozświetlaczem dodaje promienistości. Puder zawiera bogaty w aminokwasy wyciąg z pereł, który ma za zadanie nawilżać i odżywiać skórę, żeby utrzymać jej gładkość i delikatność. Pozbawiony tłuszczu, talku, zapachu i parabenów”.

Jestem ogromną fanką wszelakich mineralnych pudrów wypiekanych, tego lata zapałałam uwielbieniem do bronzerów, więc letnia nowość Brilliant Bronze od razu przyciągnęła moją uwagę.

Puder występuje w dwóch wariantach kolorystycznych Sunset oraz Dawn. Sunset to zestawienie głębokiego brązu i rozświetlającego żółtego beżu. Dawn, którego jestem posiadaczką to duet różowego, delikatnego brązu i pastelowego rozświetlającego różu. Dla mnie puder jest wspaniałym rozświetlaczem, zdecydowanie do użycia jedynie na kości policzkowe i boki twarzy - i to z dużą ostrożnością. Większa część brązująca posiada bowiem w sobie dość dużo rozświetlających drobinek, co niekoniecznie wyglądałoby dobrze, jeśli użyty zostanie na całej twarzy.

Do aplikacji pudru używam dużego pędzla kabuki, nakładam tylko 1 warstwę i mam pięknie rozświetlone kości policzkowe, delikatnie ocieploną karnację. Puder aplikowany delikatnie wygląda pięknie, a drobinki ślicznie połyskują w słonecznych promieniach. Producent dobrze określił uzyskany efekt jako ciepły blask.

Mam zastrzeżenie, co do trwałości kosmetyku, ponieważ po upływie około 4 godzin puder wymaga ponownej aplikacji. Opakowanie (5,9 g) jest solidne i eleganckie, z wygodnym dużym lusterkiem. Puder nie kruszy się i nie osypuje. Nie zauważyłam, aby wysuszał, czy podrażniał skórę.

Naprawdę ciekawy kosmetyk. Polecam nie jako typowy bronzer, ale rozświetlacz, także na dekolt i ramiona.

Nikt jeszcze nie ocenił tego produktu.

Oceń produkt Dodałeś już ocenę