Podkład mineralny – niezbędny w kosmetyczce alergiczki. Jaki są jego zalety?
ALEKSANDRA LIPIEC • dawno temuPodkład mineralny to nic innego jak bogactwo natury przeniesione na grunt kosmetyki. Jest produktem, który nie ma słabych stron. Spełnia najwyższe standardy zarówno pod względem składu, jak i krycia. Jakie korzyści przynosi cerze?
Co to jest podkład mineralny?
Podkład mineralny to wyjątkowo delikatny kosmetyk do makijażu, który nie zawiera żadnych składników drażniących ani uczulających. Jest wprost stworzony dla alergików oraz wszystkich, którym nie są obojętne ekologiczne aspekty produkcji wyrobów kosmetycznych. Na jego etykiecie można znaleźć tylko kilka minerałów. Zazwyczaj są to mika, tlenek cynku oraz dwutlenek tytanu. Czasami, zwłaszcza w płynnych podkładach mineralnych do cery suchej, znajdują się również oleje, ekstrakty roślinne i alantoina.
Minerały nie stanowią pożywki dla bakterii, w praktyce więc sypki podkład mineralny nie ma określonej przydatności do użycia. Można go stosować bardzo długo, oczywiście pod warunkiem, że do tubki nie dostaną się żadne zanieczyszczenia organiczne.
Właściwości podkładu mineralnego
Zadaniem podkładu mineralnego jest nie tylko skuteczne krycie niedoskonałości, lecz także zapewnienie skórze wysokiego poziomu pielęgnacji. Jego składniki odżywiają cerę i działają na nią wręcz leczniczo. Tlenek cynku reguluje wydzielanie sebum, a przy tym neutralizuje bakterie i przyspiesza gojenie się podrażnionej skóry. Dwutlenek tytanu jest zaś naturalnym filtrem słonecznym. Podkład mineralny warto zatem stosować w szczególności na twarz pokrytą aktywnymi zmianami trądzikowymi, zaskórnikami i wypryskami.
Na tym jednak nie koniec zalet podkładu mineralnego. Poza tym, że ma dobroczynny wpływ na skórę, potrafi też zapewnić makijażowi perfekcyjne wykończenie. Dzieje się tak za sprawą miki, czyli rzadkiego minerału z grupy krzemianów. Ma on właściwości nabłyszczające. Sprawia, że podkład nabiera lekkości i bardzo dobrze się rozprowadza.
Podkład mineralny nie wnika w głąb skóry, lecz tworzy na niej jedwabiście gładką i cienką warstwę ochronną. Podobnie jak inne podkłady występuje w różnych wersjach – kryjącej, matującej i rozświetlającej – dostosowanych do wymagań poszczególnych typów cery. Podkład mineralny w płynie, kremie czy proszku ma bardzo lekką formułę. Nie wykazuje tendencji do zapychania porów.
Jak nakładać podkład mineralny?
Niechęć do korzystania z podkładu mineralnego jest wynikiem trudności w jego aplikacji. Do niedawna występował on tylko pod postacią proszku i kojarzył się z pudrem transparentnym, który nie zapewnia stuprocentowego krycia. Opinia, że podkład mineralny kryje słabiej niż zwykły to mit. Naprawdę duże krycie można zbudować poprzez zastosowanie kilku (nawet do czterech) bardzo cienkich warstw tego kosmetyku – bez obaw, że twarz będzie wyglądała nienaturalnie.
Konsystencja i skład podkładu mineralnego pozwalają na łączenie go z innymi produktami kosmetycznymi. Dlatego ci, którym zależy na wyjątkowym kryciu, pod sypki podkład mogą zaaplikować ulubiony krem BB.
Do rozprowadzania sypkiego podkładu mineralnego najlepiej wykorzystać pędzel o miękkim i długim włosiu. Przed nałożeniem kosmetyku warto wklepać w skórę krem nawilżający i odczekać chwilę, aż ulegnie wchłonięciu. Świetnie sprawdzi się także baza pod makijaż, która dodatkowo utrwali make-up. Odrobinę podkładu mineralnego z opakowania należy przesypać na plastikową nakrętkę lub jednorazową chusteczkę higieniczną, a następnie nabrać kosmetyk na pędzel. Przed rozpoczęciem aplikacji koniecznie trzeba strzepać z pędzla nadmiar podkładu, by uniknąć nierównego pokrycia twarzy.
Podkład mineralny najwygodniej jest rozprowadzać powolnymi ruchami kolistymi (od dołu do góry), zaczynając od policzków, lub po prostu wklepywać pędzlem w skórę – milimetr po milimetrze. Na koniec dobrze jest spryskać twarz mgiełką, hydrolatem lub fixerem. Delikatne zwilżenie podkładu sprawia, że potrafi on idealnie stopić się za skórą, a jego pudrowa konsystencja staje się zupełnie niewidoczna.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze