Najnowsza propozycja jednej z moich ulubionych marek to półmatowa szminka dostępna w 4 odważnych odcieniach. W tym sezonie tak elektryzujące kolory są bardzo modne i co ważne, pasują praktycznie do każdej karnacji. Ja mam intensywny róż o nazwie Demure i bardzo mi się on podoba. Zwraca uwagę, ale jednocześnie sprawia, że makijaż wygląda świeżo i atrakcyjnie.
Szminka ma jednak dwie bardzo istotne wady, których absolutnie nie powinien mieć kosmetyk tej marki i w tym przedziale cenowym. Pierwszy to tępa, sucha konsystencja i mocne wysuszanie ust. Ta ostatnia wada przeszkadza mi najbardziej, bo jeśli tylko usta są choć trochę szorstkie to ta szminka to okropnie podkreśli. Niestety mam to nieszczęście, że od jakiegoś czasu borykam się z przesuszeniem warg i nawet, kiedy nałożyłam ochronną pomadkę pod spód to i tak nic to nie dało. Musiałam najpierw wykonać porządny peeling ust, posmarować je mocno regenerującym balsamem, a dopiero potem aplikować Sheer Mate. Jak na złość jednak po około 3 - 4 godzinach usta ponownie stały się wysuszone na wiór (w przypadku innych szminek nic takiego nie ma u mnie miejsca i nie używam pod nie balsamu).
Druga sprawa, to całkowity brak poślizgu, szminka jest „tępa” i sztyft cieniutki, więc trzeba uważać żeby się nie połamała. Odejmuję też ocenę za zapach - jest nieładny, przypomina apteczną maść.
Są i dobre strony. Po pomalowaniu usta są optycznie powiększone, pełne, a kolor soczysty. Pomadka nie jest całkowicie matowa, choć nie posiada drobinek, nie nadaje połysku. Jest lekka i praktycznie w ogóle nie czuć jej na ustach. Szkoda tylko, że w ogóle nie ma właściwości pielęgnacyjnych.
Nie zostawia nieestetyczny śladów na szklankach i nie rozmazuje się. Testowałam ją także w całodziennej podróży - nałożyłam wczesnym rankiem i bez problemu wytrzymała około 6 godzin, nie starła się nawet po posiłkach i wypitych napojach, nawet kolor nie zbladł.
Może trzymałaby się dłużej, ale nie dałam już rady wytrzymać tego dyskomfortu przesuszenia, więc zmyłam szminkę nawilżaną chusteczką (trwa to dłuższą chwilę, natomiast łatwo zmywa się płynem do makijażu wodoodpornego).
Podsumowując, nie skuszę się na ponowny zakup. Wady za bardzo dały mi się we znaki i zostanę przy tradycyjnych szminkach tej marki, a Sheer Matte zużyję i rozstaniemy się bez żalu. Ani jej nie polecam ani nie odradzam. Przekonajcie się jak spisze się u Was.
Producent | Estee Lauder |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Szminki w sztyfcie |
Przybliżona cena | 115.00 PLN |